Browar Brokreacja z kolejną emisją – analiza

Wczoraj z zapisami na akcje ruszył Browar Brokreacja. Czy warto zainwestować w rozwijającego się producenta piwa? Przyglądam się ofercie.

Emisja akcji Browar Brokreacja

EmitentEmitentBrowar Brokreacja SA
BranżaBranżaprodukcja piwa kraftowego
Kwota zbiórkiKwota zbiórki2,433 mln PLN
Udział w kapitale nowych akcjiProcent oferowany7,8%
Wycena spółkiWycena spółki (według ceny emisyjnej) 27,0 - 32,8 mln zł
Cena emisyjnaCena emisyjna49,20 zł - akcje serii D
54,40 zł - akcje serii E
59,60 zł - akcje serii F
Liczba oferowanych akcjiLiczba oferowanych akcji22.256 akcji serii D
17.892 akcji serii E
6.124 akcji serii F
Data zakończenia emisjiData zakończenia oferty 07.12.2020
Cel emisjiCel emisjiWkład własny do kredytu, zwiększenie początkowych mocy produkcyjnych, kapitał obrotowy i koszty marketingowe
Strona emisjiStrona emisjihttps://brofundersinarms.pl/
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów

Moja subiektywna ocena:

Jak oceniam:

Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej!

Analiza SWOT
Silne stronySłabe strony
- Dogodna lokalizacja planowanego browaru w Zatorze,
- Pozyskanie inwestora,
- Pozytywne opinie o piwie, zdobyte nagrody,
- Posiadana sieć dystrybucji
- Podział na spółkę akcyjną i sp. z o.o. (nabywcy akcji nie czerpią wszystkich korzyści z rozwoju marki),
- Bardzo wysoka cena emisyjna akcji i wycena biznesu,
- Brak jakiegokolwiek wpływu nowych akcjonariuszy na wybór Zarządu (uprzywilejowanie osobiste innych akcjonariuszy),
- Spore straty za ubiegły rok,
SzanseZagrożenia
- Wzrost konsumpcji piwa kraftowego,
- Potencjalne dofinansowanie budowy browaru,
- Potencjalne ryzyko faworyzowania sp. z o.o. kosztem spółki akcyjnej,
- Konieczność wielkich nakładów inwestycyjnych może spowodować brak dywidend w najbliższych latach,
- Brak płynności akcji

Browar Brokreacja rusza z kolejną ofertą

To kolejna już crowdfundingowa emisja akcji browaru. W zeszłym roku (również na platformie Beesfund) spółka sprzedała 50.236 akcji serii B po cenie emisyjnej 33,60 zł. Wtedy w ofercie wzięło udział 1135 inwestorów a producent piwa pozyskał prawie 1,7 mln zł (z planowanych 4,2 mln zł).

Minął niemal dokładnie rok i w kolejnej emisji akcji Browar Brokreacja oferuje swoje udziały w cenach od 49,20 zł do 59,60 zł (w zależności od czasu złożenia zapisu).

Co takiego stało się w firmie, że w rok jej wycena wzrosła o 50%? Czy przyczyną są dobre wyniki finansowe? – z pewnością nie.

Wyniki finansowe

W ubiegłym roku emitent nie osiągnął żadnych przychodów ze sprzedaży a koszty jakie musiał ponieść spowodowały, że strata netto wyniosła aż 368 tys. zł.

Jak to możliwe skoro spółka chwali się licznymi nagrodami i szeroką siecią dystrybucji? Trzeba pamiętać o jednej kluczowej rzeczy – rozdziale spółki z o.o. oraz spółki akcyjnej.

Kupując akcje w trwającej emisji stajesz się współwłaścicielem spółki akcyjnej – to firma celowa, która powstała w celu budowy browaru. Działalność operacyjna, czyli np. produkcja piwa, dystrybucja, lokale gastronomiczne – to działka spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Obecnie kupując jedno z piw Browaru Brokreacja wcale nie wspierasz emitenta (co najwyżej w pośredni sposób). Zyski ze sprzedaży trafiają do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która jest głównym udziałowcem spółki akcyjnej.

Pytania do spółki

Żeby lepiej poznać ofertę zadałem tradycyjnie na stronie emisji kilka pytań – niektóre trudne. Spółka dość szybko na nie odpowiedziała. Duże słowa uznania – nawet na te trudne pytania emitent odpowiadał wprost, bez prób unikania odpowiedzi.

Oto pytania wraz z odpowiedziami Browaru Brokreacja oraz moim komentarzem.

1.

W sekcji „FAQ” na pytanie o sposób wyceny spółki mamy odpowiedź: „Cena wynika z dotychczasowych obrotów, zysku, jak i ciągłego wzrostu wyników marki Brokreacja”. Mogę prosić o rozwinięcie tego? Obroty i zyski rosną, ale tylko spółki z o.o. Kupując akcje nie mam jednak żadnego pożytku z zysków sp. z o.o. Spółka akcyjna (której akcje mamy kupić) przynosi stratę. Jak więc uzasadnić wysoką cenę akcji?

Spółka Browar Brokreacja S.A., czyli emitent i jego wyniki będą po wybudowaniu browaru w Zatorze nierozerwalnie połączone z marką.

Na każdym piwie marki zarabiać będą obie spółki, z czego najszybciej, jako producent, emitent. Dlatego rozrost marki Brokreacja w 2020 roku (nowe sieci handlowe, kolejne nagrody, sukcesy) mają w przyszłości bezpośredni wpływ na emitenta.

Należy pamiętać, że wyższa niż w stosunku do pierwszej emisji cena kolejnych serii akcji wynika nie tylko z powiązania obu firm, lecz z działań podjętych i realizowanych przez emitenta w roku 2020.

Spółka pozyskała nowego inwestora, który wszedł w pakiet akcji, który należał do spółki matki. Tym działaniem bez rozdrobnienia akcji spółka pozyskała razem 1,75 mln dodatkowych środków na realizacje inwestycji i zakupiła działkę w centrum Zatora o powierzchni 46 arów, dodatkowo poprzez nabycie praw do technologii spółka ma szanse pozyskać ponad 4 mln złotych dotacji bezzwrotnej na realizację inwestycji i wdrożenie innowacji technologicznej.

Poprzez wszystkie działania spółka ma szanse wystartować z minimalnym obciążeniem kredytowym i dużym majątkiem własnym (działka, browar z restauracją, nowoczesny sprzęt browarniczy zostały opisane szczegółowo w emisji).

Ponadto na wycenę emitenta wpływ mają dodatkowe odnogi działalności, z których spółka będzie generować zysk (kontraktowanie produkcji, private label (umowa z parkiem Zatorland), piwo Zatorskie czy restauracja wraz z Tap-roomem w miejscowości, którą w 2019 roku odwiedziło ponad 2,5 mln turystów). Jak widać pomysł biznesowy spółki został nie tylko doceniony przez 1142 inwestorów z pierwszej emisji, ale także inwestora strategicznego, który z powodzeniem prowadzi kilka dużych firm, a także inwestorów obecnej emisji, która wystartowała w imponującym tempie. Wpływ na wycenę mają także prognozy finansowe realizowanej inwestycji, które już raz zostały pozytywnie zweryfikowane przez bank wydający promesę na kredyt inwestycyjny. (…)

Komentarz:

Nie do końca się zgadzam z odpowiedzią – dotychczasowe sukcesy głównego udziałowca nie powinny wpływać na wycenę spółki. Do kogo bowiem trafiły zyski z dotychczasowej sprzedaży piwa?

Spółka akcyjna zaczyna w pewnym sensie od zera – z tym tylko, że ma jednego „pewnego” klienta. Będzie świadczyć usługi zarówno dla spółki-matki, jak i innych kraftowych browarów.

Wysoka sprzedaż piwa powoduje, że będzie miała sporo pracy. Ale na wycenę emitenta wpływać będą dopiero przyszłe wyniki sprzedaży a nie dotychczasowe – te powodowały do tej pory jedynie przyrost wartości spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Nie rozumiem też informacji mówiącej o tym, że emitent pozyskał środki na zakup działki ponieważ nowy inwestor odkupił akcje należące do spółki-matki. W takim przypadku środki trafiłyby do spółki-matki a nie emitenta. Podejrzewam, że inwestor objął jednak akcje nowej emisji (serii C) – więc jednak doszło do rozwodnienia kapitału. Poprosiłem o dodatkowe wyjaśnienie. Jak się dowiem o co chodzi – uzupełnię tekst.

Uzupełnienie

Otrzymałem odpowiedź od spółki – przeprowadzona transakcja była dość skomplikowana. Inwestor – tak jak sądziłem – objął akcje nowej emisji, ale jednocześnie spółka umorzyła taką samą ilość akcji serii A. Dzięki temu nie doszło do rozwodnienia kapitału. Ciekawe rozwiązanie – nawet mi się podoba.

2.

W ubiegłym roku spółka poniosła 368 tys. zł straty. Dlaczego więc cena emisyjna w stosunku do oferty z zeszłego roku wzrosła o blisko 50%?

Spółka realizująca dużą inwestycje księgowo do momentu startu inwestycji będzie ponosić stratę, mimo iż zarząd i rada nadzorcza spółki nie pobiera żadnego wynagrodzenia.

Koszty przygotowania inwestycji: projekt budowlany, nabyta technologia odzysku C02, przygotowania działki, koszty prawne czy koszty pozyskania kapitału powodują stratę, która jest brana pod uwagę w biznesplanie.

Model finansowy, pozytywnie zaopiniowany przez bank i inwestorów, dokładnie określa planowane przepływy kapitału w spółce i moment od którego spółka będzie przynosić zysk. Wzrost ceny emisyjnej dokładnie został omówiony w pierwszym punkcie.

Komentarz:

I tu widzimy właśnie wady rozdziału biznesu na dwie spółki. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością może się pochwalić rosnącymi przychodami i co najważniejsze zyskami.

Nowi akcjonariusze – kupując akcje – nie mają udziału w dotychczasowych zyskach. Inwestują w nową firmę, która bierze na siebie kredyt i spore koszty wymienione przez spółkę powyżej.

3.

Pytanie powiązane z poprzednimi – co takiego jest cennego w spółce akcyjnej (nie pytam o spółkę z o.o.), że na potrzeby emisji wyceniono ją na ponad 27 mln zł a jej jedynym majątkiem jest wg bilansu niecałe 1,5 mln zł (głównie gotówki, która została jeszcze z poprzedniej emisji akcji)?

Badanie sprawozdania za rok 2019 w kontekście obecnych działań w spółce nie oddaje obecnej sytuacji i zaawansowania inwestycji w Zatorze. Reasumując: majątek (czyli obecnie środki własne, kapitały obrotowe oraz działka w Zatorze, złożony wniosek o dofinansowanie) wraz z całym zapleczem biznesowym i lokalizacją przedsięwzięcia tworzą pełną wycenę spółki i jej potencjału.

Komentarz:

W dokumencie ofertowym znajdziemy jedynie bilans za 2019 rok. Po odpowiedzi spółki wiemy, że od tego czasu majątek zwiększył się o środki uzyskane z emisji akcji dla nowego inwestora. Razem jest więc to około 3,2 – 3,3 mln zł oraz szansa na dotację 4 mln zł. Nadal mało majątku jak na firmę nieprowadzącą działalności operacyjnej i wycenioną na 27 mln zł.

W moim odczuciu same perspektywy to za mało by tak się cenić.

4.

W dokumencie informacyjnym w sekcji „Akcjonariat Emitenta przed Emisją” widnieje informacja, że firma Brokreacja sp. z o.o. ma 362.441 akcji uprawniających do 362.441 głosów na WZA. W KRS (strona 3) jest z kolei informacja, że 362.441 akcji serii A jest uprzywilejowanych co do głosu i dają na Walne 2 głosy. Jak z tym uprzywilejowaniem akcji jest ostatecznie?

W dokumencie informacyjnym wystąpił błąd przy obliczaniu danych. Dziękuje za czujność, korekta została już przekazana do działu prawnego.

Komentarz:

Wszystko jasne. Pomyłka normalna rzecz 🙂 Ale uprzywilejowania akcji innych udziałowców nie lubię 😉

5.

Strona 5 KRS mówi o tym, że dzień kończący pierwszy rok obrotowy to 31.12.2019. Statut spółki (przyjęto miesiąc temu) mówi z kolei w §9, że pierwszy rok obrotowy kończy się 31.12.2020. Nie bardzo to rozumiem.

Ach, ci prawnicy. 🙂 Tak wiemy o błędzie, jest w trakcie korekty przy ostatniej zmianie w statucie z sierpnia 2020 (dopisanie jednego PKD w umowie spółki) wdał się przy edycji błąd, który został wyłapany już po podjęciu uchwały.

Komentarz:

Jak wyżej – wszystko jasne.

6.

Produkcja piwa odbywa się w tej chwili poprzez spółkę z o.o. Na czym będzie zarabiać spółka akcyjna? Czy spółka z o.o. będzie zlecać produkcję spółce akcyjnej?

Spółka z o.o. nieprzerwanie od 5 lat produkuje piwo w modelu kontraktowym. Spółka akcyjna ma 4 odnogi, na których będzie zarabiać.
(produkcja piw Brokreacji, produkcja piw dla browarów kontraktowych i private label, produkcja piw marki Zatorskiej, działalność gastronomiczna, eventowa i turystyczna)
Taka dywersyfikacja działań emitenta pozwoli na bezpieczne prowadzenie biznesu na wielu płaszczyznach.
Komentarz:

Mój komentarz powiązany trochę z innymi punktami – dzięki produkcji browaru spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma szanse ograniczyć koszty. Nie będzie musiała zlecać produkcji innym podmiotom, ale swojej spółce zależnej.

Tyle tylko, że koszty budowy biorą na siebie nabywcy oferowanych akcji, z kolei zyski w głównej mierze przypadną spółce-matce.

7.

Czy prawa do marki, wizerunku itp należą do emitenta czy jego głównego właściciela (spółki z o.o.)?

Spółka z o.o. jest producentem i właścicielem marki piw Brokreacji, większościowym udziałowcem emitenta.

Komentarz:

No właśnie… Nabywając akcje nie nabywasz praw do marki.

8.

Na stronie emisji można przeczytać: „Oto, co udało nam się do tej pory zdobyć:

  • 1,7 mln PLN – środki z emisji akcji B
  • 1 mln PLN – działka w Zatorze
  • 0,75 mln PLN – dodatkowy kapitał obrotowy
  • 6,7 mln PLN – promesa bankowa na kredyt technologiczny”.

Te 1,7 mln zł to rozumiem, że jest w spółce akcyjnej. A reszta? Działki i kapitału obrotowego nie widzę w bilansie zamieszczonym w dokumencie ofertowym. Czy to oznacza, że aktualny bilans różni się mocno od tego z końca 2019 roku czy podane dane dotyczą sp. z o.o.? Jeśli to drugie to kto będzie budował browar? Sp. z o.o. czy SA?

Tak wszystkie wartości enumeratywnie wyliczone powyżej są własnością emitenta. Bilans za rok 2019 obejmuje tylko emisję akcji i przygotowanie inwestycji.

W roku 2020 wszedł inwestor strategiczny, spółka zakupiła działkę i uzyskała promesę bankową oraz złożyła wniosek o dofinansowanie unijne. Reasumując bilans za rok 2020 mocno na plus dla inwestorów zmienia się w stosunku do bilansu za rok 2019.

Odpowiedź na najważniejsze pytanie to emitent jako jedyna spółka buduję browar, będzie jego właścicielem (wraz z działką, budynkami, sprzętem itp) i będzie warzyła w nim piwo! Inwestycja polega więc na inwestowaniu w fizyczny majątek i zakład produkcyjny i model biznesowy w Zatorze.

Komentarz:

Pozyskanie inwestora strategicznego i zakup działki to duży plus. Zwiększa wartość emitenta – ale trudno powiedzieć o ile. To są niewymierne wartości. Zmiany w spółce poczynione od ubiegłego roku należy oczywiście ocenić pozytywnie.

Wycena

Emitentowi jeszcze raz bardzo dziękuję za szczegółowe odpowiedzi. Ja do inwestycji się nie przekonałem, ale doceniam reakcję spółki – wzięcie „na klatę” trudnych pytań.

Osobiście nie widzę uzasadnienia do takiej wyceny firmy. Spójrzmy na wyceny innych browarów w ofertach crowdfundingowych:

  • Inne Beczki – 4,4 mln zł
  • Wrężel – 14 mln zł
  • Brodacz – 17 mln zł.

Tu mamy dużo więcej – od 27 do 32,8 mln zł. Browar Brokreacja to inny model biznesu. Nie ma żadnych praw do marek – będzie po prostu fizycznym browarem, który jednak trzeba najpierw sfinansować. Lepszym porównaniem byłby może Tenczynek.

Firma Janusza Palikota wyceniona była jeszcze wyżej – na 40 mln zł. Też dopiero budowała fizyczny browar, ale przy tamtej emisji inwestorzy byli współwłaścicielami całego biznesu. Nie tylko fizycznego browaru, ale też znaku towarowego, sieci dystrybucji itp.

Podsumowanie

Browar Brokreacja ma dużą szansę na sukces. Rosnąca moda na piwa kraftowe, dogodna lokalizacja, dobre opinie o piwie – myślę, że można z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Zaproponowane parametry sprawiają jednak, że akcjonariusze na swoje zyski mogą poczekać długo. W pierwszej kolejności spółkę czekają spore inwestycje. W ubiegłym roku firma poniosła 368 tys. zł straty. Nie zdziwię się jak straty będą jeszcze w najbliższych 2-3 latach. To coś naturalnego w podmiotach w tej fazie rozwoju.

Później będzie trzeba te straty pokryć. Oznacza to, że dywidendy może tu nie być przez kilka lat. Dziwi mnie zatem informacja zawarta na stronie emisji. Na pytanie o dywidendy, spółka odpowiedziała:

Tak, będziemy wypłacać dywidendę akcjonariuszom. Pierwsza wypłata planowana jest po zamknięciu pierwszego pełnego roku działania spółki.

Zakończenie

To co mnie najbardziej zniechęciło do oferty to jej parametry. Dotychczasowi właściciele mogli się pochwalić rosnącymi przychodami oraz rentownością prowadzonego biznesu. Produkcja piwa zlecana była jednak na zewnątrz. Aby zwiększyć zyski niezbędna jest budowa własnego browaru.

To wiążę się ze sporym wydatkiem. Powołano zatem spółkę celową i wniesiono do niej 100.000 zł. Teraz wpuszcza się do niej „drobnych” udziałowców, którzy mają wpłacić (razem z ubiegłoroczną emisją) około 4,1 mln zł. Wkład inwestorów indywidualnych duuuużo większy. To oni w głównej mierze finansują inwestycję i biorą na siebie ryzyko ewentualnego niepowodzenia. W zamian dostaną jednak jedynie około 16% udziału w zyskach.

Co więcej – nie mają udziału w prawie do marki i nie mają żadnego wpływu na zarządzanie spółkę. Choćby wszyscy się zmówili i przyjechali na Walne głosując wspólnie – decyzję podejmuje spółka-matka i inwestor strategiczny.

Mnie taki układ nie zadowala – akcji nie kupię. Jeśli jesteś innego zdania – zapraszam do dyskusji oraz zapoznania się ze szczegółami oferty.


Lubisz moje teksty? Polub mój profil na Facebook-u 🙂


Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.

Please follow and like us:
Czytaj też:   Czego nauczyła mnie emisja Heroo Mobile?

Zobacz też

Kombinat Konopny z kolejną emisją. O co w niej chodzi?

Nie zazdroszczę posiadaczom akcji Kombinatu Konopnego. Spółka jest w fatalnej kondycji finansowej a jej akcjonariusze albo wyłożą dodatkowe pieniądze na nowe akcje albo sporo stracą na swojej dotychczasowej inwestycji.  Emisja…

Bardzo słabe wyniki Kombinatu Konopnego

Niedługo miną 4 lata od pierwszej emisji akcji Kombinatu Konopnego. Nadal jestem takim samym pesymistą jak wtedy, tym bardziej, że spółka pokazała bardzo słabe wyniki finansowe. Wyniki Kombinatu Konopnego Jeden…

RSS
Facebook
Facebook