JCK SA – auta dla przyjaciół, akcje dla inwestorów

JCK SA – auta dla przyjaciół, akcje dla inwestorów

3 marca, 2021 0 przez Maciejka

Na platformie Beesfund trwa emisja akcji JCK SA. Oto podstawowe parametry oferty.

Parametry emisji JCK SA

EmitentEmitentJCK S.A.
BranżaBranżausługi motoryzacyjne
Kwota zbiórkiKwota zbiórki1.879.998,06 zł
Udział w kapitale nowych akcjiProcent oferowany21,98%
Wycena spółkiWycena spółki (według ceny emisyjnej) 6,2 - 6,9 mln zł
Cena emisyjnaCena emisyjna5,90 zł - akcje serii B
6,23 zł - akcje serii C
6,56 zł - akcje serii D
Liczba oferowanych akcjiLiczba oferowanych akcji31.864 akcji serii B
120.706 akcji serii C
143.293 akcji serii D


Data zakończenia emisjiData zakończenia oferty 26.05.2021
Cel emisjiCel emisjiwzrost kapitału obrotowego, rozwój na rynkach zagranicznych, spłata zadłużenia, rozwój warsztatu
Strona emisjiStrona emisjihttps://akcje.autadlaprzyjaciol.pl/
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów

Moja subiektywna ocena:

Jak oceniam:

Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej!

O spółce

Obecny emitent działa w szeroko pojętej branży motoryzacyjnej. Według klasyfikacji PKD podstawowa działalność spółki to handel hurtowy i detaliczny pojazdami samochodowymi oraz naprawa pojazdów.

Korzystając z marki „Car For Friend” JCK SA importuje samochody na zamówienie dla klientów z Polski i Czech. Firma wraz z autem dostarcza również jego pełną dokumentację i zajmuje się procedurą rejestracji w kraju. Nie tylko sprawdza i testuje sprowadzane samochody, ale też bierze za nie pełną odpowiedzialność.

Ambicją JCK SA jest zdobycie pozycji lidera na rynku świadczenia usług związanych z zakupem pojazdów używanych w naszej części Europy. Dzięki emisji akcji chce zaistnieć na nowych rynkach, tj. w Rumunii i na Słowacji.

Emisja akcji JCK SA

Crowdfundingowa emisja akcji JCK SA ma podobny przebieg do innych ofert prowadzonych na platformie Beesfund. Akcje oferowane są w trzech seriach – B, C i D. Różnią się od siebie jedynie ceną emisyjną. Najtańsze były akcje serii B, które zostały już wykupione  – głównie przez członków „Klubu Beesfund”. W chwili gdy piszę ten tekst, inwestorzy mogą zapisywać się na papiery serii C w cenie emisyjnej 6,23 zł (5,6% drożej niż seria B). Po wyczerpaniu tej puli w ofercie pozostaną akcje serii D w cenie emisyjnej 6,56 zł.

Ostatnim dniem trwania emisji jest 26.05.2021 r., chyba że inwestorzy zapiszą się wcześniej na wszystkie oferowane papiery. Łącznie z emisji JCK SA chce pozyskać blisko 1,9 mln zł oferując w zamian 21,98% udziału w spółce.

Akcjonariat i wartość firmy

Obecnie na kapitał zakładowy spółki składa się 1.050.000 akcji o wartości nominalnej 0,10 zł każda. Należą one do dwóch osób fizycznych – 85% jest w posiadaniu Prezesa Zarządu a 15% należy do członka Rady Nadzorczej.

Ustalenie cen emisyjnych na poziomie podanym przeze mnie powyżej oznacza, że na potrzeby emisji JCK wyceniono na 6,2 – 6,9 mln zł. Nie jest to dużo w wartościach bezwzględnych, szczególnie jeśli porównamy to z niektórymi innymi emitentami, którzy dopiero co powstali i nie mają żadnego majątku.

JCK SA posiada już kilkuletnie doświadczenie w branży, jest znany na rynku i dysponuje realnym majątkiem. Pod tym względem cena emisyjna wydaje się być ustalona na „przyzwoitym” poziomie. Jeśli zgłębimy się jednak w szczegóły to zaczynają pojawiać się wątpliwości.

Patronite

Bilans JCK SA

Analiza bilansu spółki pokazuje, że fundusze własne są ujemne. Taka sytuacja oznacza wyższą wartość zadłużenia nad posiadanym majątkiem. Z księgowego punktu widzenia firma jest więc warta 0 zł. Nie oznacza to jednak oczywiście, że realnie spółka też jest nic nie warta. Musimy w jakiś sposób wycenić jeszcze zdobyty rynek, kompetencje, doświadczenie, know-how itp.

Zadłużenie JCK na koniec czerwca 2020 roku wynosiło ponad 2,5 mln zł i pochodziło w zdecydowanej większości z zaciągniętych kredytów i pożyczek. Blisko 1,1 mln zł to kredyty i pożyczki z okresem spłaty krótszym niż 12 miesięcy.

Nawet gdyby spółka sprzedała wszystkie posiadane aktywa w cenach księgowych i odzyskała wszystkie należności to i tak zabrakłoby na spłatę zadłużenia. Powinno to wzbudzić czujność potencjalnego inwestora.

Szkoda, że emitent nie opublikował nowszych danych (na koniec roku) – wtedy byśmy widzieli czy sytuacja się poprawia, czy wręcz przeciwnie.

Przepływy pieniężne

Zabrakło też niestety rachunku przepływów finansowych. Pozwoliłby on odpowiedzieć nam na pytanie – na ile realna jest spłata zadłużenia bez wpływów z trwającej emisji akcji?

Myślę, że sytuacja może być trudna. Trudno byłoby o pozyskanie nowego finansowania zewnętrznego przy takim bilansie. Nic więc dziwnego, że jednym z celów emisji jest spłata części zadłużenia oraz pozyskanie środków na zwiększenie kapitału obrotowego.

Wyniki finansowe JCK

Szału nie robią też dotychczasowe wyniki finansowe spółki. W 2019 roku przy przychodach na poziomie 7,6 mln zł firma zarobiła „na czysto” 137 tys. zł. Bez rachunku przepływów nie wiemy jednak czy w ślad za zyskiem księgowym szła również gotówka. Osiągnięty wynik daje rentowność netto sprzedaży na poziomie 1,8%. Nie jest to co prawda zły wynik, ale aktualniejsze dane już takie optymistyczne nie są.

Na stronie emisji zamieszczono wykres z przychodami spółki w latach 2016 – 2020. Nie wiem dlaczego na wykresie słupek z przychodami za 2019 rok wyraźnie przekracza poziom 8 mln zł, skoro jak pisałem – wyniosły poniżej 7,6 mln zł. Słupek z przychodami za ubiegły rok dochodzi już do poziomu 12 mln zł. Tymczasem przedstawione w dokumencie ofertowym sprawozdanie pokazuje, że w I półroczu 2020 roku sprzedaż wyniosła zaledwie 2,7 mln zł.

Czy to oznacza, że wyniki firmy są sezonowe i sprzedaż w II półroczu była 3,5 razy wyższa niż w pierwszych 6 miesiącach? Niestety na to pytanie nie mamy odpowiedzi.

Wiemy jednak, że w ubiegłym roku działalność nie była rentowna. Przy 2,7 mln zł przychodu w I półroczu strata netto wyniosła aż 423 tys. zł. Prezes spółki w odpowiedzi na pytanie jednego z inwestorów na stronie emisji przyznał, że w całym 2020 roku wynik też będzie ujemny.

Dywidenda

Bardzo wysokie zadłużenie, ujemne fundusze własne, strata netto – teraz widzimy, że wycena firmy na poziomie 6,2 – 6,9 mln zł niekoniecznie jest taka atrakcyjna, jakby się mogło wydawać. Spółka kusi potencjalnych inwestorów obietnicą rekomendacji wypłaty dywidendy w wysokości 50% ewentualnego zysku za 2021 rok. Słowo „ewentualnego” jest tu kluczowe. Na ile realny jest zysk w bieżącym roku skoro firma rok wcześniej była nierentowna a teraz obiecuje dodatkowo ekspansję w innych krajach?

Rozpoczęcie działalności na nowych rynkach w pierwszych miesiącach raczej nie będzie rentowne. Wiąże się z wyższymi wydatkami na wynagrodzenia, utrzymanie biura, biurokrację.

W dywidendę w najbliższych latach po prostu nie wierzę. Nie widzę w niej zresztą sensu w obecnej sytuacji. Spółka po to sprzedaje akcje, żeby zdobyć kapitał na rozwój i spłatę części zadłużenia. Wypłata w tak krótkim czasie po emisji połowy zysku (o ile oczywiście będzie) jest niezrozumiała.

Podsumowanie

JCK SA prowadzi bardzo ciekawą działalność i ma szanse na sukces. Dla mnie osobiście jednak inwestycja w spółkę wiąże się ze zbyt wysokim ryzykiem. W crowdfundingu ryzyko zawsze istnieje, zresztą bez ryzyka nie ma zysku – tutaj jednak stosunek potencjalnego zysku do ryzyka jest dla mnie zbyt niski.

Nie podoba mi się też to, że strona emisji pełna jest frazesów, takich jak informacje o wielkości rynku. Możemy nawet znaleźć informację, że spółka wspiera aktywistów ekologicznych. Brakuje „tylko” tego co najważniejsze – szczegółów nt. wyników finansowych czy chociażby informacji o przepływach pieniężnych.

Ja takich spółek unikam, ale jeśli Ty masz większy apetyt na ryzyko to zachęcam do odwiedzenia strony emisji i przyjrzenia się firmie bliżej. Może dostrzeżesz w niej większy potencjał niż ja.


Lubisz moje teksty? Polub mój profil na Facebook-u 🙂


Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.

Please follow and like us:
Czytaj też:   Co słychać w spółce Marie Zélie?