Kilka słów o emisji Detalion Games

27 kwietnia o godz. 10:00 na platformie CrowdConnect ruszy druga część crowdfundingowej emisji akcji spółki Detalion Games. W pierwszej części wybrani inwestorzy zapisali się na udziały o wartości 1 mln zł. Teraz do objęcia pozostały akcje wartości 375 tys. zł. Oto moje subiektywne spojrzenie na trwającą ofertę.

Czy warto kupić akcje Detalion Games

Emitent Emitent Detalion Games SA
Branża Branża Produkcja gier
Kwota zbiórki Kwota zbiórki 1.375 mln zł
Udział w kapitale nowych akcji Procent oferowany 12,50%
Wycena spółki Wycena spółki (według ceny emisyjnej) 9,6 mln zł
Cena emisyjna Cena emisyjna 5,50 zł
Liczba oferowanych akcji Liczba oferowanych akcji 250 tys.
Data zakończenia emisji Data zakończenia oferty 31.05.2020
Cel emisji Cel emisji 660 tys. zł – dokończenie gry Schizm III: Nemezis, 300 tys. – powiększenie zespołu deweloperskiego, 265 tys. – bieżące wydatki, 150 tys. zł – promocja gry
Strona emisji Strona emisji emisja.detaliongames.com
www.crowdconnect.pl
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów

Moja subiektywna ocena:

Jak oceniam:

Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej!

Analiza SWOT
Silne stronySłabe strony
- Bardzo dynamicznie rozwijająca się branża
- Doświadczenie zespołu
- Dobre recenzje gier stworzonych przez kadrę Detalion Games
- Działalność w grupie Play Way SA
- Bardzo wysoka wycena spółki
- Poprzednie emisje obejmowane po 0,10 zł za akcję
- Silna konkurencja w branży gier
- Niskie kapitały spółki
SzanseZagrożenia
- Szybki debiut na NewConnect
- Niska podaż akcji (tylko 1,375 mln zł w ofercie crowdfundingowej)
- Koniec hossy producentów gier
- Przedłużające się prace nad grą Nemezis: Mysterious Journey III

Spółka Detalion Games to kolejny przedstawiciel branży gamingowej, który zdecydował się na emisję akcji  w ofercie crowdfundingowej. Z emisji firma chce pozyskać 1,375 mln zł, które przeznaczy głównie na dokończenie swojego flagowego projektu – gry Nemezis: Mysterious Journey III.

Hossa producentów gier

Nikt nie wątpi, że mamy obecnie hossę producentów gier. Producent Wiedźmina stał się największą polską spółką giełdową, wyprzedzając takie tuzy gospodarki jak Orlen czy PKO BP. Kolejne debiuty spółek gamingowych dają inwestorom przynajmniej kilkadziesiąt procent zysku a łącznie na GPW i NewConnect notowanych jest już 40 firm z branży.

Wszystko przypomina mi hossę internetową sprzed 20 lat. Inwestorzy myśleli wtedy, że stare giełdowe zasady przeszły do historii. Nie liczył się zysk tylko fakt, że firma „wchodzi w internet”. Wystarczył komunikat, że producent obuwia zmienia branżę na dostarczanie internetu albo jakaś inna firma zamierza stworzyć portal internetowy aby ich kursy wystrzeliły w górę.

Czytaj też:   VeCube na platformie Findfunds

Dziś jest podobnie. Jak firma nie ma koncepcji co dalej robić ogłasza, że wchodzi w branżę gamingową (zobacz Premium Fund i trwającą emisję).

Nie mam wątpliwości, że hossa ta – jak każda inna – kiedyś się skończy. Inwestorzy, którzy kupią akcje na górce i nie zdążą ich sprzedać licząc, że spadek to tylko chwilowa korekta – stracą kilkadziesiąt procent. Średni wskaźnik C/Z dla spółek gamingowych na NewConnect to 624.  Obawiam się, że oczekiwania względem przyszłych zysków są zbyt optymistyczne.

Nie ma się co oszukiwać – nie każdy producent gier odniesie taki sukces jak CD Projekt. Część firm zarobi, ale będą też takie, które przyniosą rozczarowanie.

Wycena Detalion Games

Tym przydługim wstępem chcę pokazać, że gdyby nie szał na producentów gier to emisja akcji Detalion Games miałaby małe szanse powodzenia.

Firma nie może pochwalić się czymś konkretnym. Jedynym atutem jest to, że obecna kadra pracowała kiedyś razem i udało się jej stworzyć dobrze przyjętą grę. Teraz po latach zamierzają do pomysłu wrócić i w tym celu powstała spółka Detalion Games. Suma bilansowa emitenta to zaledwie 424 tys. zł. Po odjęciu zobowiązań (na szczęście są małe) pozostaje prawie 421 tysięcy złotych. To jest obecna wartość firmy na papierze.

W trwającej ofercie Detalion Games oferuje 250 tysięcy akcji po cenie emisyjnej 5,50 zł. Nowe akcje będą stanowić 12,50% udziału w podwyższonym kapitale. Do tej pory firma wyemitowała 1.750.000 akcji (obejmowanych po nominale czyli 0,10 zł). Płacąc za nowe akcje 5,50 zł wyceniamy spółkę na poziomie 9,6 mln zł.

Wskaźniki rynkowe Detalion Games

9,6 mln zł za firmę, która w bilansie jest wyceniona na 421 tysięcy zł. Daje to wskaźnik C/WK (cena / wartość księgowa) na poziomie 22,9. Wysoka wartość tego wskaźnika jest czymś naturalnym w branży gamingowej. Wyceniając producentów gier nie zwracamy aż takiej uwagi na materialne składniki majątku – nieruchomości, maszyny, i t.p. Liczą się głównie składniki niematerialne i takie, które nie są ujęte w bilansie – wiedza pracowników, doświadczenie, pomysły na nowe gry… Ale nawet jak na producenta gier wskaźnik C/WK na poziomie prawie 23 jest bardzo wysoki – średnia dla spółek z branży, notowanych na rynku NewConnect wynosi 8,75. Tymczasem od Detalion Games oczekiwałbym dyskonta – ceny niższej o przynajmniej 20-25 procent względem już notowanych konkurentów.

Powodów jest kilka. Po pierwsze firma nie jest jeszcze notowana na giełdzie. To powoduje, że inwestycja w jej akcje jest bardziej ryzykowna. Co prawda emitent deklaruje, że do końca roku zamierza zadebiutować na NewConnect co jest dla mnie sporym plusem, ale jednak zapisując się na akcje w ofercie crowdfundingowej przez kilka miesięcy nie będę mógł ich sprzedać. Brak płynności akcji powinien oznaczać niższą cenę.

Czytaj też:   Niewiele zostanie z Samito?

Zyski

Po drugie część firm już notowanych na NewConnect osiągnęła próg rentowności i może pochwalić się zyskami. Jak już pisałem przy analizie akcji Premium Fund, analitycy wyceniając producentów gier przyjmują średnio 18-krotność prognozowanego EPS (zysku netto na 1 akcję) lub 12-krotność prognozowanego EV/EBITDA. Płacąc 5,50 zł za 1 akcję spodziewałbym się więc, że firma zarobi w ciągu roku „na czysto” ponad pół miliona złotych. Póki co jest strata. W ubiegłym roku wyniosła 29 tys. zł. Zresztą przychody wyniosły zaledwie 226 tysięcy złotych.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, na jakim etapie jest spółka. Trudno oczekiwać, aby już teraz osiągała zyski. Ale zasady wyceny firm dotyczą też spółek gamingowych. Tu mamy sytuację, że firma nowa, która ma do zaoferowania jedynie plany, wyceniana jest dużo wyżej niż konkurencyjne podmioty.

Szanse

Żeby nie było zbyt negatywnie przedstawię silne strony oferty. Widzę trzy największe:

1) trwającą hossę na akcjach producentów gier,

2) udział w ofercie Domu Maklerskiego INC,

3) działalność Detalion Games w grupie PlayWay.

Tak jak napisałem we wstępie – mamy hossę na papierach producentów gier. Inwestorzy nie patrzą na generowane zyski, przepływy pieniężne, wskaźniki. Liczy się tylko to, że za kilka miesięcy na rynku ma się ukazać nowa gra. Nie mam złudzeń – to się kiedyś skończy a wtedy nikt nie będzie chciał słyszeć o spółkach gamingowych. Myślę jednak, że do końca hossy jeszcze daleko. Detalion Games ma do końca roku zadebiutować na NewConnect więc jest szansa, że załapie się jeszcze na to wariactwo.

Za przeprowadzenie oferty odpowiedzialny jest Dom Maklerski INC. Dla mnie to ważna wskazówka – to ten podmiot był m.in. odpowiedzialny za emisję akcji spółki Plantwear. Jej papiery zadebiutowały w styczniu na NewConnect i w pierwszym dniu dały zarobić ponad 50% względem ceny emisyjnej.

DM INC

Dom Maklerski INC jest bardzo aktywnym podmiotem w doradztwie kapitałowym i wprowadzaniu nowych spółek na NewConnect. Jego strategia ma opierać się na aktywniejszym wykorzystywaniu crowdfundingu. M.in. w tym celu powołano „Klub 149” – bazę najlepszych klientów z zasobnymi portfelami. Akcje wprowadzane na rynek przez INC są w pierwszej kolejności oferowane członkom klubu. Tak też się stało tym razem. W jeden dzień najlepsi klienci Domu Maklerskiego INC zapisali się na walory Detalion Games o wartości 1 mln zł. To świetny wynik, który przesądza o sukcesie oferty.

Czytaj też:   Ed Red po raz czwarty. Powodów do kupna akcji nie widzę

Może to naiwne myślenie z mojej strony, ale wychodzę z założenia, że INC wziął pod uwagę, że niepowodzenie oferty (w postaci straty na debiucie) mocno zachwieje wiarygodnością Domu Maklerskiego. Przy następnych ofertach doradca miałby spory problem z namówieniem członków klubu do kupna akcji.

Wreszcie po trzecie udział w akcjonariacie PlayWay również zwiększa wiarygodność oferty. Szkoda, że grupa obejmowała akcje po 0,10 zł a nie 5,50 zł jak w trwającej ofercie, ale mimo wszystko do tej pory inwestorzy raczej mają dobre wspomnienia z debiutów firm zależnych od PlayWay.

Podsumowanie

W puli zostały akcje o wartości 375 tysięcy złotych. Nie mam wątpliwości, że oferta zakończy się bardzo szybko. W normalnych warunkach rynkowych cena powinna być dużo niższa, ale sukces tzw. „cichej emisji” – tej kierowanej do „Klubu 149” pokazuje, że inwestorzy akceptują zaproponowane warunki.

Prawdopodobnie sam wezmę udział w ofercie, ale będzie to raczej jakaś niewielka, symboliczna kwota „dla zabawy”. Potraktuję to jako typowo spekulacyjny zakup i tylko dlatego, że debiut na NewConnect ma nastąpić w miarę szybko. To właśnie oferta dla osób, które liczą na duży zysk (rzędu kilkadziesiąt procent), ale tolerują też ponadprzeciętne ryzyko. Pamiętajcie, że debiut dopiero za kilka miesięcy a do tego czasu wiele może się zdarzyć.

Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych oraz autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby. To są Twoje pieniądze i to Ty poniesiesz konsekwencje inwestycji.

Please follow and like us:

Zobacz też

Kolejkowo – chcę więcej takich ofert!

Kolejkowo było pierwszą spółką, która w mojej subiektywnej skali atrakcyjności emisji akcji otrzymała najwyższą możliwą ocenę. Teraz mamy szansę kupić akcje po raz drugi. Czy nadal jestem optymistą? Emisja akcji…

Rzut oka na trwającą emisję CStore

Tak jak zapowiadałem w jednym z ostatnich wpisów zaciekawiłem się trwającą emisją CStore. Czy warto kupić akcje producenta oprogramowania do e-handlu?

RSS
Facebook
Facebook