Od czasu pojawienia się informacji o emisji akcji Kubota SA, tytułowe pytanie zadaje sobie wielu inwestorów. Ja również, dlatego zajrzałem do dokumentów emisji.
Emisja akcji Kubota
 | Emitent | Kubota SA |
 | Branża | produkcja i sprzedaż odzieży, gł. obuwia |
 | Kwota zbiórki | 2,5 mln zł |
 | Procent oferowany | 14,75% |
 | Wycena spółki pre-ipo (według ceny emisyjnej) | 14,4 mln zł |
 | Cena emisyjna | 13 zł - akcje serii D |
 | Liczba oferowanych akcji | 192.307 akcji serii D |
 | Data zakończenia oferty | 24.08.2021 |
 | Cel emisji | zwiększenie poziomu zapasów, rozwój zespołu, rozwój serwisu e-commerce |
 | Strona emisji | https://crowdconnect.pl/kubota |
| Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów | |
Moja subiektywna ocena: |  |
Jak oceniam:  Wchodzę w to!  Warto zaryzykować  Trzeba się zastanowić  Spore ryzyko  To nie dla mnie  Jak najdalej! |
|
Przed weekendem w tekście Kubota SA – emisja akcji wystartowała podałem najważniejsze parametry oferty i przedstawiłem spółkę. Przypomnę, że emitent jest spółką e-commerce, specjalizującą się w sprzedaży obuwia i odzieży. Najbardziej rozpoznawanym produktem spółki są kultowe klapki Kubota.
Marka funkcjonuje na rynku od 27 lat, ale kilkanaście lat temu zniknęła, by znów się odrodzić w 2019 roku. Kubota SA prowadzi działalność operacyjną właśnie od 2019 roku (do niedawna pod inną nazwą i w formie spółki z o.o.).
Pierwsze co się rzuca w oczy analizując spółkę to bardzo sprawnie funkcjonujący marketing (choć do tego mam zastrzeżenia – o czym później), obecność w Internecie, mądre pozycjonowanie marki.
Marketing spółki
Co do obecności w Sieci – Kubota aktywnie prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych oraz współpracuje z influencerami. Kanał e-commerce stanowił w ubiegłym roku prawie połowę przychodów a dane przedstawione przez spółkę wskazują na wzrost wszystkich najważniejszych wskaźników związanych z obecnością firmy w Sieci.
Za duży sukces można uznać obecność produktów firmy w sklepach Biedronka. Nie jest łatwo dostać się do sieci dystrybucyjnej takiego giganta, ale gdy już się to udało – spółka może liczyć na wzrost przychodów (nawet przy bardzo obniżonej cenie produktu) i znaczny wzrost rozpoznawalności marki.
Wcześniej wspomniałem o pewnych zastrzeżeniach do marketingu emitenta. Nie bardzo rozumiem tej mody na aktywne wspieranie różnych grup czy protestów o podłożu politycznym. Kubota chwali się m.in. współpracą z „Kampanią Przeciwko Homofobii”, wspieraniem ruchów LGBT i Strajku Kobiet. Wolę gdy zarząd chcąc wspierać jakieś ruchy robi to z własnych pieniędzy, ale nie angażuje do tego spółki. Firma – bez względu czy jest to bank czy producent klapków – powinna trzymać się z dala od polityki.
Parametry emisji
O najważniejszych parametrach emisji też już wspomniałem we wcześniejszym tekście. Szczegółowe parametry są podane na stronie emisji i w zaprezentowanych dokumentach, które są oczywiście lekturą obowiązkową przed ewentualnym kupnem akcji.
Z kronikarskiego obowiązku – Kubota we współpracy z DM INC oferuje do 192 307 akcji serii D po cenie emisyjnej 13,00 zł każda. Wycena spółki po ofercie akcji serii D przy założeniu objęcia wszystkich akcji, wyniesie około 17 mln zł.
Jutro o godzinie 10:00 na platformie CrowdConnect wystartuje otwarta transza, w której może wziąć udział każdy chętny inwestor. Zgodnie z dokumentem ofertowym wartość zapisu w transzy otwartej musi mieścić się w przedziale od 5 do 25 tysięcy złotych.
Wnioski po lekturze dokumentu ofertowego
Teraz odpowiedź na najważniejsze pytanie – czy warto wziąć udział w ofercie? Moim zdaniem Kubota warta jest zainteresowania. Od razu zaznaczę, że dla mnie jest i będzie to firma niszowa. Osobiście nie widzę w najbliższym czasie szans na taki rozwój spółki, aby była ona warta „duże” kilkadziesiąt milionów złotych.
Dotychczasowe wyniki, skuteczność kadry zarządzającej, ciekawe produkty przekonują mnie jednak, że warto mieć akcje firmy w swoim portfelu, jako jego uzupełnienie. Kubota nie jest firmą, na którą postawiłbym kilkadziesiąt procent wartości portfela 😉 ale już kilka procent – jak najbardziej.
Zalety
Największym argumentem za kupnem akcji są bardzo dobre opinie o produktach. Wystarczy powiedzieć „Kubota”, by zdecydowana większość osób wiedziała o co chodzi. Taka świadomość marki jest bardzo cenna, tym bardziej że towarzyszą jej właśnie dobre opinie. Znajoma, gdy tylko usłyszała, że właśnie czytam na temat klapków Kubota od razu zaczęła je zachwalać. Również jeden z Czytelników bloga przyznał w rozmowie, że zamówił klapki dla swoich pracowników. Dla mnie to najlepsza rekomendacja.
Kolejnym plusem jest rozszerzenie asortymentu spółki. Ciężko byłoby bazować na dłuższą metę tylko na klapkach. Rynek może szybko się nasycić, z drugiej strony jest to produkt mocno sezonowy. Kubota w tej chwili to już nie tylko klapki, ale cały asortyment odzieży – skarpetki, bluzy, koszulki, czapki.
Cieszę się, że zaproponowana w ofercie wycena jest racjonalna. 14,4 mln zł przed emisją i poniżej 17 mln zł już po emisji to uczciwa cena, szczególnie jeśli spojrzymy na niektóre inne wyceny spółek w ofertach crowdfundingowych. Tu mamy konkretny i lubiany produkt, bardzo znaną markę, sieć dystrybucji oraz co najważniejsze – zyski.
Wyniki spółki
Kubota nie obiecuje nam zysków za kilka lat. Mamy je już teraz. Spółka nadal jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju, więc szczegółowa analiza wyniku finansowego mija się trochę z celem. Docenić jednak należy fakt, że mimo wczesnego etapu rozwoju potrafi już teraz „wyjść nad kreskę”.
W ubiegłym roku przy sprzedaży na poziomie 6,1 mln zł zysk netto wyniósł 164 tysiące zł.
Minusy
Żeby nie było zbyt wesoło, musze wspomnieć też o minusach oraz największych zagrożeniach. Każdy emitent je ma i Kubota nie jest tu wyjątkiem. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to powiązania. Kubota sprowadza towar z Chin za pośrednictwem spółki należącej do członka zarządu. Nie jest to jakiś rzadki przypadek, sam w sobie nie jest zły i dopóki wszystko odbywa się na warunkach rynkowych – wszystko jest ok. Nie mamy powodu sądzić, że tutaj jest inaczej, ale jako jakiś dodatkowy czynnik ryzyka musi być to brane pod uwagę.
Świadomym trzeba być też różnych cen akcji przy poprzednich emisjach. W trwającej ofercie możemy się zapisywać na akcje serii D po cenie emisyjnej 13 zł. Akcje serii B były obejmowane przez inwestorów po 9 zł a akcje serii C zostały skierowane do kadry zarządzającej i kluczowych pracowników po wartości nominalnej – 10 groszy.
Dom Maklerski INC będzie uprawniony do objęcia aż 50.000 akcji po wartości nominalnej. Stanie się tak w przypadku skutecznego wprowadzenia akcji Kubota SA do obrotu. Licząc po aktualnej cenie emisyjnej – pakiet, który obejmie DM INC warty jest 650 tysięcy zł.
Edit: DM INC nie jest uprawniony do objęcia akcji, lecz INC SA – pod warunkiem wprowadzenia akcji spółki na NewConnect. Akcje będą obejmowane po nominale i nie będą wprowadzone do obrotu przez 12 miesięcy od dnia ustalenia ich ceny emisyjnej. Nie została jeszcze podjęta uchwała o emisji tych akcji, co sprawia, że faktycznie do ich wprowadzenia będzie ponad 12 miesięcy. Akcje serii C, obejmowane przez kluczowych pracowników, będą objęte lockupem na zasadach tożsamych z tymi dla osób z programu motywacyjnego. Formalnie brak lockupu wystąpi tylko w przypadku akcji serii B. (wyjaśnienie ze strony spółki).
„Bezpieczniki”
Żeby wspomniane minusy nie przesłoniły nam plusów, muszę dodać, że akcje objęte po nominale nie zadebiutują na giełdzie razem z akcjami serii D – chyba, że spółka będzie bardzo długo zwlekać z debiutem. Bardzo ogranicza to ryzyko „sypania” akcjami podczas debiutu na NewConnect. Takie ryzyko zmaterializowało się m.in. podczas niedawnego debiutu Punch Punk Games, o czym pisałem w tekście Debiut Punch Punk Games jak kubeł zimnej wody.
Jeśli jesteśmy już przy giełdowym debiucie Kubota SA, to najbardziej prawdopodobnym terminem jest według mnie koniec I – początek II kwartału przyszłego roku. Rozważając inwestycję musisz więc wziąć pod uwagę zamrożenie środków przynajmniej na kilka miesięcy (lepiej założyć nawet rok).
Muszę też jeszcze dopisać, że doceniam spółkę za parametry emisji motywacyjnej dla kluczowych pracowników i kadry zarządzającej. Nie ma tu rozdawania tanich akcji „za nic”. Warunkiem jest osiągnięcie zakładanych wyników finansowych lub osiągnięcie przez spółkę określonej wyceny giełdowej. Jest to uczciwe wobec pozostałych akcjonariuszy i powoduje, że zarówno zarząd, jak i inwestorzy „jadą na tym samym wózku”.
Podsumowanie
W skrócie – Kubota to fajna spółka do uzupełnienia portfela. Racjonalna wycena, satysfakcjonujące wyniki w pierwszych 2 latach działalności, lubiany produkt. Sporo jest argumentów za kupnem akcji. Oczywiście zagrożenia również istnieją, ale plusów jest zdecydowanie więcej. Nie obawiałbym się tutaj powtórki z Punch Punk Games. Zdecydowanie warto poświęcić trochę czasu na przestudiowanie dokumentów emisyjnych i rozważenie inwestycji. Zapraszam na stronę emisji na platformie CrowdConnect.
Lubisz moje teksty – polub też mój profil na Facebook-u
Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.
