Mazurska Manufaktura Alkoholi – epidemii się nie boi

Mazurska Manufaktura Alkoholi przedstawiła długo oczekiwane szczegóły oferty. Spółka istnieje dopiero kilkanaście miesięcy ale przeprowadza już drugą crowdfundingową emisję akcji i zapowiada szybki debiut na NewConnect. Czy warto kupić jej akcje?

Emisja akcji – Mazurska Manufaktura Alkoholi

EmitentEmitentMazurska Manufaktura Alkoholi S.A.
BranżaBranżaProdukcja alkoholi oraz wyrobów biobójczych i do dezynfekcji
Kwota zbiórkiKwota zbiórki4.375.000 zł
Udział w kapitale nowych akcjiProcent oferowany9,92%
Wycena spółkiWycena spółki (według ceny emisyjnej) 39,7 mln zł
Cena emisyjnaCena emisyjna35 zł
Liczba oferowanych akcjiLiczba oferowanych akcji125.000 akcji
Data zakończenia emisjiData zakończenia oferty 27.11.2020
Cel emisjiCel emisjirewitalizacja procesu browarniczego, zwiększenie środków obrotowych
Strona emisjiStrona emisjihttps://emisja.mazurskamanufaktura.pl/
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów

Moja subiektywna ocena:

Jak oceniam:

Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej!

Analiza SWOT
Silne stronySłabe strony
- Pomoc Domu Maklerskiego INC w przeprowadzeniu kampanii,
- Produkcja środków biobójczych i do dezynfekcji,
- Lock-up do 30.06.2022 r. na 86% wszystkich akcji,
- Korzystne przejęcie aktywów od Tarpan Fabryka Likierów,
- Krótka historia emitenta (działa dopiero od 2019 roku),
- Wyłączność dystrybucji dla Bevgroup
SzanseZagrożenia
- Zapowiedź szybkiego debiutu na NewConnect,
- Dalsze trwanie pandemii podtrzyma wysoki popyt na produkty do dezynfekcji
- Ewentualne zmiany w prawie (np. podatkowe),
- Spadek popytu na alkohole premium,
- Brak zainteresowania konsumentów piwem Jurand

O spółce

Jak czytamy w prezentacji dla inwestorów, Mazurska Manufaktura Alkoholi to polska rodzinna firma specjalizująca się w rzemieślniczej produkcji alkoholu. Jest to podmiot nowy – zawiązany w marcu 2019 roku. Działalność operacyjną rozpoczął w styczniu br., dzięki nabyciu zorganizowanej części przedsiębiorstwa od spółki Tarpan Fabryka Likierów sp. z o.o.

W asortymencie znajdują się wódki – Bielik, Wódka z Mazur, wódki kraftowe, a także whisky, rum i gin.

W marcu spółka otrzymała pozytywną opinię ze strony Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych i rozpoczęła sprzedaż środków biobójczych pod marką MM Hygienic.

Cele emisji

Głównym celem emitenta jest przywrócenie ważenia legendarnego na terenie Warmii i Mazur piwa Jurand. Ma być ono wprowadzone na rynek latem przyszłego roku. Aby możliwa była produkcja piwa, emitent zakupi warzelnię o wartości 925.000 euro. Co ważne, podpisana już została nawet promesa odkupu warzelni. Jeśli projekt przywrócenia piwa Jurand się nie powiedzie – Mazurska Manufaktura odsprzeda warzelnię za 85% wartości zakupu. Zmniejszy to ewentualne straty spółki.

Wszystkie koszty projektu oszacowano na kwotę 8,5 mln zł, z czego 5 milionów to wyposażenie technologiczne (warzelnia oraz linia rozlewnicza), natomiast pozostała kwota to prace remontowo-projektowe.

Z pozyskanych w ofercie środków Mazurska Manufaktura przeznaczy prawie 1 mln zł na zwiększenie środków obrotowych oraz 3,4 mln zł na prace związane z opisanym wyżej przedsięwzięciem.

Potrzebne środki obrotowe

Zwiększenie środków obrotowych jest bardzo ważne dla spółek z branży produkcji alkoholi. Jak podaje emitent – półlitrowa butelka wódki w hurcie kosztuje 14,50 zł, z czego 11,41 zł (78% ceny) to akcyza. Podatek ten spółka musi wpłacić na konto US w ciągu 25 dni od sprzedaży alkoholu – bez względu na to ile czasu sama czeka na zapłatę od klientów.

Z tego powodu bardzo ważne są też parametry umów podpisywanych z dystrybutorami. Mazurska Manufaktura ma podpisaną umowę na wyłączną dystrybucję jej produktów przez Bevgroup. Taka wyłączna dystrybucja jest czynnikiem ryzyka, ale emitent podaje, że treść umowy jest bardzo korzystna dla Mazurskiej Manufaktury dzięki szybkiemu otrzymywaniu płatności za towar.

Mazurska Manufaktura z drugą emisją

Obecna emisja akcji jest drugą crowdfundingową ofertą w krótkiej historii firmy. W lipcu zeszłego roku Mazurska Manufaktura Alkoholi przeprowadziła emisję za pośrednictwem platformy Beesfund.

Celem było wtedy pozyskanie 4.249.995 zł. Ostatecznie 1010 inwestorów nabyło 85.342 akcji serii B po cenie emisyjnej 29,75 zł. Spółka zebrała w ten sposób ponad 2,5 mln zł.

Cena emisyjna

Teraz cenę emisyjną ustalono na poziomie 35 zł, czyli prawie 18% więcej. Czy to oznacza, że jest moim zdaniem wysoka? Uważam, że jest wręcz odwrotnie. To teraz zakup akcji Mazurskiej Manufaktury Alkoholi jest mniej ryzykowny.

W ubiegłym roku nie było wiadomo kiedy i czy w ogóle spółka zadebiutuje na giełdzie (NewConnect). Teraz wiemy, że stanie się to bardzo szybko. Zaraz po zarejestrowaniu emisji przez Krajowy Rejestr Sądowy mają ruszyć procedury z tym związane. Obecność firmy na rynku kapitałowym zwiększa jej wycenę – inwestorzy mogą w każdej chwili sprzedać posiadane akcje a spółka podlega surowym przepisom, dotyczących np. raportowania.

Podczas emisji prowadzonej przy wsparciu platformy Beesfund, inwestorzy nie byli w stanie rzetelnie ocenić wyników finansowych – tych po prostu nie było. Spółka istniała zbyt krótko i nie prowadziła działalności operacyjnej. Teraz widzimy, że Mazurska Manufaktura zarabia – i to dość sporo.

Wyniki

W pierwszych 9 miesiącach br. firma osiągnęła przychód na poziomie 7.303.034 zł. Zysk na działalności operacyjnej wyniósł 2.116.157 zł a to co najbardziej interesuje inwestorów, czyli zysk netto blisko 1,9 mln zł.

Bilans Mazurskiej Manufaktury nie kryje nic niepokojącego. Aktywa trwałe to głównie nieruchomości i urządzenia techniczne o łącznej wartości 6,7 mln zł. Majątek obrotowy ma wartość 5,5 mln zł i składają się na niego głównie towary i należności.

Zobowiązania mają wartość 8,5 mln zł (to m.in. zadłużenie przejęte od Tarpan Fabryka Likierów. Ważna pozycja w bilansie to oczywiście fundusze własne. Mają one wartość 3.642.268 zł.

Wycena

Na potrzeby emisji Mazurską Manufakturę wyceniono na poziomie blisko 40 mln zł. Gdybym miał patrzyć na wskaźnik C/WK to stwierdziłbym, że to bardzo dużo (wyniósłby blisko 11). Pamiętajmy jednak, że to firma, która swoją działalność prowadzi dopiero od kilku miesięcy. Tu taka analiza się nie sprawdza.

Lepszym rozwiązaniem jest analiza porównawcza a ta wypada na korzyść emitenta. 40 mln zł to rozsądna wycena na firmę z takimi perspektywami. To nie wydmuszka, która wycenia się na podobną kwotę a nie dysponuje żadnym majątkiem. Tu mamy realny majątek, dobry produkt i zyski.

Wydaje się, że przejęcie zorganizowanej części przedsiębiorstwa od Tarpan Fabryka Likierów było bardzo korzystną transakcją dla Mazurskiej Manufaktury. Dysponuje ona teraz cennym majątkiem, m.in. prawem do nieruchomości gruntowej, liniami rozlewniczymi, wyposażeniem technicznym.

Analiza bilansu pokazuje, że na tej transakcji spółka zarobiła „na papierze” ponad 4 mln zł. O tyle zapłacono mniej niż wynosiła godziwa wartość przejmowanego majątku.

Pandemia

Na koniec chyba najważniejsza rzecz – pandemia koronawirusa. Podczas gdy wiele firm drży o swoją przyszłość – Mazurska Manufaktura na epidemii korzysta. Już w marcu rozpoczęła działalność w ramach drugiej nogi biznesowej – produkcji środków biobójczych oraz dezynfekujących. Według danych na koniec III kwartału sprzedaż tych artykułów odpowiadała za 58% przychodów.

Nie sądzę, aby epidemia miała szybko wygasnąć. Wysoki popyt na produkty do dezynfekcji będzie się utrzymywał, co wpłynie na zyskowność emitenta. Powinien też bardzo pozytywnie przełożyć się na kurs akcji po debiucie na NewConnect.

Na kurs akcji pozytywnie wpłynie też lock-up. Jest to umowa, która zakłada, że akcje nie nabyte w obu ofertach crowdfundingowych (łącznie 86% wszystkich akcji) nie będą mogły być zbywane przed 30.06.2022 r.

Parametry emisji

Obecnie trwają zapisy na akcje Mazurskiej Manufaktury Alkoholi w pierwszej transzy, kierowanej do wybranych inwestorów. Transza otwarta, która obejmie 62.500 akcji serii E, rozpocznie się 13 listopada i potrwa do 27.11 lub do objęcia przez inwestorów wszystkich akcji.

Zapisy na akcje odbywają się poprzez stronę emisja.mazurskamanufaktura.pl. Minimalna wartość zapisu na akcje to 1.015 zł (29 akcji).

Podsumowanie

Daleki jestem od tego, aby napisać, że inwestycja w akcje Mazurskiej Manufaktury Alkoholi jest pozbawiona ryzyka. Żeby jednak zarobić – ryzyko należy podjąć. Wybierając papiery do portfela warto się kierować stosunkiem ryzyka do potencjalnego zysku.

W tym przypadku zaryzykuję.  Szybki debiut na NewConnect, niska podaż akcji (umowa lock-up), atrakcyjne produkty, rozsądna wycena spółki – sporo mamy tutaj atutów. W dodatku produkcja środków biobójczych i dezynfekujących powoduje, że może to być firma rozchwytywana przez inwestorów po giełdowym debiucie.

Przed podjęciem decyzji o ewentualnej inwestycji koniecznie zapoznaj się z dokumentem ofertowym i innymi materiałami udostępnionymi przez emitenta.


Lubisz moje teksty? Polub mój profil na Facebook-u 🙂


Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.

Please follow and like us:
Czytaj też:   Kombinat Konopny jak Palikot? Kolejna emisja konopnej spółki

Podobne wpisy

Rzut oka na trwającą emisję CStore

Tak jak zapowiadałem w jednym z ostatnich wpisów zaciekawiłem się trwającą emisją CStore. Czy warto kupić akcje producenta oprogramowania do e-handlu?

Wystartowała nowa emisja CStore

Dziś wystartowała nowa emisja akcji CStore. Jest to ostatnia oferta przed planowanym na ten rok debiutem na NewConnect.

RSS
Facebook
Facebook