Farma mleka – pożycz pieniądze na krowę

Nie ukrywam, że od samego początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony do kampanii.

Choć firma formalnie istnieje wiele lat to nie prowadziła żadnej działalności. Niedawno dokonano sporych zmian. Spółka zmieniła nazwę i przeprowadziła nową emisję akcji, którą objął prezes.

Teraz te akcje są oferowane inwestorom indywidualnym – w cenie 1.000 zł za jedną. Kupno akcji to jednak tylko pierwsza część inwestycji. Kolejnym etapem jest udzielenie pożyczki – minimum 7.500 zł na rok. Inwestorzy kuszeni są bardzo wysoką stopą zwrotu – 16% rocznie!

Gwarantowany zysk

Takie obiecane odsetki powinny wzmóc naszą czujność. Doskonale pamiętamy, co stało się z oszczędnościami osób, które uwierzyły w wielkie zyski „gwarantowane” przez Amber Gold. Podobnych przekrętów było całe mnóstwo. Czy Farma Mleka to też przekręt?

Z wielkim zainteresowaniem zapisałem się na stronie emisji na webinar, żeby dowiedzieć się szczegółów. Po zapoznaniu się ze szczegółami wiem, że to nie jest inwestycja dla mnie. Nie twierdzę jednak, że to jakaś ściema.

Prezes w dość przystępny sposób przybliżył projekt.

Kupno akcji i umowa odsprzedaży

Całej kampanii nie będę szczegółowo opisywał ani zastanawiał się nad opłacalnością kupna akcji, bo nie o akcje w tej kampanii chodzi.

Najważniejszą częścią naszej inwestycji jest udzielenie przez nas pożyczki w kwocie minimum 7.500 zł. Po co więc kupno akcji? Dzięki temu, że staniemy się współwłaścicielem spółki nie trzeba odprowadzać podatku od czynności prawnych. Jeśli się nie mylę to od umowy pożyczki trzeba odprowadzić 2% podatku.

Po zakończeniu umowy pożyczki akcje odsprzedajemy prezesowi na podstawie podpisanej wcześniej umowy odsprzedaży.

Pożyczka

Tak jak napisałem wcześniej – inwestycja polega na udzieleniu przez nas pożyczki. Na co zostaną przeznaczone pieniądze? Farma Mleka przeznaczy pozyskane środki na kupno krów, które umieszczone zostaną w gospodarstwach rolnych pozostających w sanacji. Dzięki temu właściciel gospodarstwa zyska szansę na udaną restrukturyzację gospodarstwa a spółka będzie czerpać korzyści, dzięki podpisanym umową na dostawę mleka.

Zysk z udzielonej pożyczki wyniesie aż 16% – 7,2% to odsetki a 8,8% to prowizja. Odsetki wypłacane są co miesiąc. Takie wysokie oprocentowanie budzi mój niepokój. Dlaczego spółka nie skorzysta z kredytu bankowego lub innego, tańszego finansowania?

Według prezesa przyczyną jest brak zdolności kredytowej, spowodowany niedawnym rozpoczęciem działalności operacyjnej. Przez banki firma traktowana jest jako typowy start-up.

Podsumowanie

Prezentacja spółki wyglądała sensownie. Na webinarze poznaliśmy nawet adresy gospodarstw. Wiem jednak, że duży zysk zawsze oznacza duże ryzyko. Zawsze przecież pożyczkobiorca może zbankrutować. Wtedy zostaniemy z krową jako przedmiotem zastawu. No chyba, że i krowa zdechnie.

Dlatego nie namawiam nikogo do udzielenia spółce pożyczki. Ja w biznes nie wchodzę a jeśli Ty chcesz to zrobić – pamiętaj o ryzyku. Zapoznaj się szczegółowo z biznesem na stronie https://krowka.madrerozwiazania.eu/.

Warto też zapisać się na kolejny webinar – dziś (28.10) i 02.11. Tam masz okazję zadać kilka pytań i rozwiać swoje wątpliwości.