Wycena Farm Fotowoltaiki a wycena głównego udziałowca

Oferta Farm Fotowoltaiki po pierwszym dniu przyniosła blisko 2 mln zł. Cały czas zastanawia mnie jednak wycena spółki – jest ona wyższa od giełdowej wyceny głównego udziałowca.

	Emitent	Farmy Fotowoltaiki S.A.
	Branża	fotowoltaika
	Kwota zbiórki	4,05 mln zł
	Procent oferowany	5,10%
	Wycena spółki (według ceny emisyjnej)	75,3 mln zł
	Cena emisyjna	7,50 zł - akcje serii c
	Liczba oferowanych akcji	540.000 akcji serii C
	Data zakończenia oferty	16.04.2021
	Cel emisji	projekt farmy, budowa farmy fotowoltaicznej, środki obrotowe, wzrost zatrudnienia, marketing
	Strona emisji	https://emisja.farmyfotowoltaiki.pl/

Emisja akcji Farm Fotowoltaiki

Po 24 godzinach od startu zbiórki Farm Fotowoltaiki zapisało się już ponad 420 inwestorów. Zadeklarowali oni objęcie akcji o wartości około 2 mln zł, tj. połowy celu. Przypominam, że Farmy Fotowoltaiki planują pozyskać 4,05 mln zł poprzez emisję 540.000 akcji po cenie emisyjnej 7,50 zł.

Już po 15 minutach od rozpoczęcia emisji na koncie spółki był pierwszy milion. Po 4 godzinach „licznik” pokazywał 1,7 mln zł zebranych środków.

Do południa pierwszego dnia kampanii zdecydowało się nam zaufać ponad 300 inwestorów, którzy obejmą ponad 200 tys. akcji spółki. Na tym etapie to ogromny sukces. Duże zainteresowanie naszą ofertą potwierdza, że OZE jest obecnie nie tylko koniecznością z punktu widzenia zmian zachodzących w energetyce, ale również atrakcyjnym produktem inwestycyjnym.

– komentowała wczoraj dr Ofka Piechniczek, członek rady nadzorczej Farm Fotowoltaiki, jednocześnie prezes zarządu Berg Holding – głównego udziałowca emitenta.

Później zainteresowanie ze strony inwestorów osłabło – do tej pory spółka znalazła chętnych na połowę oferowanych akcji, ale emisja potrwa jeszcze 19 dni. Farmy Fotowoltaiki nie powinny mieć problemów ze znalezieniem chętnych na wszystkie akcje. Sądziłem jednak, że oferta spółki z tak ciekawej branży potrwa dużo krócej – może nawet kilka, kilkanaście minut.

Wycena spółki

Choć odnawialne źródła energii, a szczególnie fotowoltaika, są branżą bardzo popularną wśród inwestorów giełdowych, obecna emisja nie wzbudziła mojego entuzjazmu. Swoje uwagi opisałem w tekście Jutro początek emisji Farmy Fotowoltaiki. Po lekturze dokumentu ofertowego. Zastanawia mnie głównie wycena spółki, ustalona na poziomie 75,3 mln zł. Niestety ani na stronie emisji ani w dokumencie ofertowym nie znalazłem szczegółów, które mogłyby uzasadnić ustalenie takiej właśnie ceny emisyjnej.

Co ciekawe, główny udziałowiec emitenta jest na giełdzie mniej warty niż jego spółka-córka.

Posiadaczem 85,38% akcji Farm Fotowoltaiki jest giełdowa spółka Berg Holding (dawne Kamienice Śląskie SA). Jeśli wycena obecnego emitenta jest ustalona na właściwym poziomie to pakiet akcji należący do Berg Holding jest warty 64,3 mln zł. Tymczasem jeszcze kilka dni temu inwestorzy giełdowi wyceniali całą spółkę na 63 mln zł!

Przez kilka ostatnich sesji kurs akcji Berg Holding wahał się w przedziale 2,75 – 3 zł, co dawało wycenę całej firmy na poziomie 63 – 69 mln zł. Wczoraj kurs wzrósł do poziomu 3,29 zł, co praktycznie zrównało wycenę Berg Holding i Farm Fotowoltaiki.

Akcje Berg Holding

Trzeba jednak pamiętać, że akcje Farm Fotowoltaiki to nie jedyny majątek Berg Holding. Spółka jest holdingiem posiadającym większościowe udziały w firmach z branży e-commerce, technologicznej, zdrowia, nieruchomości, restauracyjnej.

Jest m.in. producentem pomp ciepła pod marką NETSU oraz głównym udziałowcem Śląskiej Prohibicji, znanej crowdfundingowym inwestorom z ubiegłorocznej emisji na Beesfund. Sama restauracyjna spółka była wyceniana wtedy na 12 mln zł.

Kupując akcje Berg Holding mamy więc sporą ekspozycję na Farmy Fotowoltaiki (to właśnie do Berg Holding będzie trafiać zdecydowana większość obiecywanej dywidendy z Farm). Niejako w gratisie otrzymujemy jednak udziały w Śląskiej Prohibicji, producencie pomp ciepła, czy innych firmach z grupy Berg. Nie mówiąc już o kamienicach z portfela Śląskich Kamienic SA.

Podsumowanie

Widzimy więc, że rynek nie jest tu chyba efektywny. Albo więc debiut Farm Fotowoltaiki na NewConnect będzie dla inwestorów rozczarowaniem, gdy wycena zostanie „urealniona” przez rynek, albo wręcz przeciwnie – udany debiut Farm przełoży się na znaczny wzrost kursu akcji Berg Holding. Czas pokaże, który scenariusz zostanie zrealizowany. Jest oczywiście jeszcze inna możliwość, np. sukces Farm Fotowoltaiki nie przełoży się na wzrost kursu Berg Holding, jeśli ta druga spółka postanowi wyemitować tanie akcje bez prawa poboru.

Nie traktuj tego tekstu jako namawiania na kupno jakichś akcji (lub powstrzymania się przed nim). Nie mam ani udziałów w Berg Holding ani w Farmach Fotowoltaiki. Chciałem tylko pokazać pewną nieefektywność rynku, gdy spółka-matka jest na giełdzie mniej warta niż wycena posiadanych przez nią udziałów.

Niestety nie wiem, która z tych wycen jest bardziej realna 🙂

Lubisz moje teksty? Polub mój profil na Facebook-u