Dziś na platformie CrowdConnect rozpocznie się emisja kolejnej spółki z branży gier – Hydra Games. Tym razem mój komentarz będzie wyjątkowo krótki.
Emisja akcji Hydra Games
Emitent | Hydra Games SA | |
Branża | gamedev | |
Kwota zbiórki | do 1,5 mln zł | |
Procent oferowany | 8,10% | |
Wycena spółki (według ceny emisyjnej) | 17 mln zł | |
Cena emisyjna | 150 zł - akcje serii D | |
Liczba oferowanych akcji | 10.000 akcji serii D | |
Data zakończenia oferty | 11.05.2021 | |
Cel emisji | stworzenie nowych tytułów, koszty stałe, zwiększenie środków obrotowych, wynagrodzenia zespołu | |
Strona emisji | https://crowdconnect.pl/hydragames |
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów | |
Moja subiektywna ocena: | |
Jak oceniam: Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej! |
Jeden ze stałych Czytelników bloga napisał kiedyś, że lubi czytać moje teksty, ale są za krótkie. Bardzo dziękuję za ten komentarz (i wszystkie inne). Tym razem wpis będzie… jeszcze krótszy.
Trudno się rozpisywać o trwającej emisji akcji Hydra Games. Niestety spadek atrakcyjności nowych ofert jest widoczny „gołym okiem”.
Oferta Hydra Games rozpoczyna się dziś (29.04) o godzinie 10:00. Promowana jest na platformie CrowdConnect. Jej przedmiotem jest 10.000 akcji serii D po cenie emisyjnej 150 zł. Minimalny zapis musi opiewać na 10 akcji a maksymalny na 350 walorów.
Komentarz do emisji
Wczoraj pod jednym z tekstów Czytelnik tak skomentował rozpoczynającą się dziś emisję:
Jutro na Crowdconnect będzie zbierana kasa na Hydra Games. Dla mnie wygląda na emisję ratunkową, w kasie mają 47k. Z dwóch wydanych gier, jedna przyniosła 17k przychodu przy 137k wydatków. A głośno promowany horror, który podobno zwrócił się w 5 dni… przyniósł 40k ponad koszty (sic!). Bad trip simulator jeszcze niewydany (w planach q2 2020) a już odpisali 130k.
Mogę się pod tym komentarzem podpisać – trudno się z nim nie zgodzić. Zresztą przyznaje to pośrednio również spółka w opublikowanym dokumencie ofertowym.
Przełożony debiut
Giełdowy debiut spółki zapowiadany był już wcześniej. Plany się zmieniły z uwagi na pustkę w kasie Hydra Games. Na stronie 20 możemy przeczytać:
Emitent podjął próbę wprowadzenia akcji serii A, B i C do obrotu na rynku New Connect, która została wstrzymana z uwagi na niniejszą emisję akcji serii D. Emitent podjął decyzję o wycofaniu wniosku o wprowadzenie z uwagi na niski stan środków pieniężnych i potrzebę zwiększenia kapitału obrotowego w celu zdynamizowania prowadzonej działalności operacyjnej.
Dalej spółka przyznaje:
Emitent oświadcza, że jego zdaniem poziom aktywów obrotowych nie wystarcza na pokrycie jego bieżących potrzeb, to jest potrzeb w okresie 12 miesięcy od dnia sporządzenia dokumentu. W celu pokrycia potrzeb Emitent planuje przeprowadzić emisję akcji serii D.
Hydra Games przyznaje też, że posiada jedynie 42 tysiące złotych gotówki a zaplanowane na najbliższe 12 miesięcy nakłady wynoszą ponad 1,2 mln zł.
Wyniki
Trudno będzie pozyskać te środki z bieżącej działalności. W ubiegłym roku emitent osiągnął 192 tysiące złotych przychodu, ale zaledwie 109 tysięcy to rzeczywista sprzedaż produktów. Reszta to zwiększenie stanu zapasów, czyli poniesione wydatki na produkcję kolejnych tytułów.
Poniesione koszty były zdecydowanie wyższe i wynosiły ponad 573 tysiące złotych. W efekcie spółka poniosła ponad 0,5 mln zł straty netto.
Fundusze własne wynoszą 678 tysiące złotych i są dodatnie dzięki kolejnym emisjom. W ubiegłym roku do emitenta wpłynęło z tego tytułu 485,5 tys. zł a rok wcześniej 800 tysięcy. Wpływy z emisji pozwalają również zachować płynność finansową. Na samej działalności operacyjnej przepływy pieniężne są na sporym minusie.
Sprzedaż gier
W dokumencie ofertowym możemy przeczytać o historii spółki:
Spółka zawiązana została w 2014 roku pod firmą Reedley Investments Spółka Akcyjna. Od połowy 2017 roku, Emitent działał pod firmą Instytut Filmowy SA i planował prowadzenie działalności w branży filmowej od strony efektów specjalnych oraz efektów audio-wizualnych. (…) Emitent prowadził rozmowy z partnerami we wskazanym zakresie, jednak z uwagi na brak niezbędnych zasobów finansowych po stronie Spółki nie doszło do ich realizacji. Dzięki doświadczeniom związanym z planowanym prowadzeniem działalności w branży filmowej Zarząd dostrzegł potencjał w branży gamingowej i to stało się podwalinami do reorganizacji przedmiotu działalności Emitenta.
Trudno jeszcze dostrzec sukcesy Hydra Games w branży gamingowej. Do tej pory spółka wydała dwie gry. Produkcja jednej z nich kosztowała 136.500 zł a przyniosła jedynie 4.500 USD przychodu. Rewelacji nie ma też w przypadku drugiego tytułu. Przy poniesionych kosztach na poziomie 158.600 złotych, przychód wyniósł 52.300 USD.
Nie widzę póki co przesłanek, aby kolejny tytuły miały zmienić sytuację spółki. Tym bardziej, że moim zdaniem, nie są to tytuły, które miałyby gwarantować rynkowy sukces.
Zapasy
Słaba sprzedaż gier zmusiła już spółkę do przeszacowania pozycji „zapasy” w bilansie. Obawiam się, że sytuacja taka może się powtórzyć, co znów będzie oznaczało stratę. Na koniec 2020 roku zapasy miały wartość 592 tysiące złotych.
Takie księgowe urealnienie posiadanego majątku może się oczywiście negatywnie odbić w przyszłości na notowaniach giełdowych akcji.
Akcje Hydra Games
Zagrożeniem dla kursu akcji, a szczególnie udanego debiutu są różne ceny emisyjne. Obecna emisja dotyczy serii D. Poprzednie dwie serie były obejmowane po 80 zł i 143 złote. Wczorajszy debiut Drago Entertainment pokazał jak dużym zagrożeniem jest taka sytuacja. Osoby, które kupowały udziały w ofercie pre-ipo w 2019 roku sporo zarobiły. Inwestorzy, którzy kupowali akcje po wyższej cenie w ubiegłorocznej ofercie na CrowdConnect ponieśli jednak straty.
Cele emisji
Potwierdzeniem przytoczonych słów o „ratunkowej emisji” jest też przedstawienie przez spółkę celów trwającej emisji. Znajdziemy tam takie pozycje jak koszty stałe (prawno-księgowe i utrzymanie biura). Innym celem jest m.in. wynagrodzenie zespołu. Trzeba przyznać, że nie są to cele pro-rozwojowe, raczej pokrycie typowych stałych wydatków.
Podsumowanie
Nie muszę chyba pisać jaka jest moja ocena trwającej emisji. Podejrzewam, że spółka i tak znajdzie chętnych na swoje akcje, ale trzeba przyznać, że skończyły się czasy gdy każda emisja kończyła się w kilka minut.
Inwestorzy stali się bardziej wybredni, tym bardziej po nieudanych debiutach spółek z branży. Potwierdziły się moje słowa sprzed kilku miesięcy, że nie wystarczy kupić akcje jakiejkolwiek spółki produkującej gry, aby być pewnym zysku.
Na giełdzie nie ma nic pewnego i każdy ma szanse na sukces, ale tu będzie o niego dość trudno. Wycena takiej spółki na poziomie pre-ipo ponad 17 mln zł zniechęca mnie do głębszej analizy. Zachęcam jednak do własnej analizy. Niezbędne informacje znajdziecie na platformie CrowdConnect – https://crowdconnect.pl/hydragames.
Lubisz moje teksty – polub też mój profil na Facebook-u