Retro SA – taka oferta mi się podoba

Wczoraj informowałem o rozpoczęciu zapisów na akcje spółki Retro SA. Przyjrzałem się ofercie bliżej i nadal podtrzymuję swoje bardzo dobre zdanie o niej.

Emisja akcji Retro SA

EmitentEmitentRetro S.A.
BranżaBranżaprodukcja płytek dekoracyjnych
Kwota zbiórkiKwota zbiórki4.005.000 zł
Udział w kapitale nowych akcjiProcent oferowany31,03%
Wycena spółkiWycena spółki (według ceny emisyjnej) 8,9 mln zł
Cena emisyjnaCena emisyjna89 zł - akcje serii B
Liczba oferowanych akcjiLiczba oferowanych akcji45.000 akcji serii B
Data zakończenia emisjiData zakończenia oferty 13.05.2021
Cel emisjiCel emisjiAutomatyzacja i robotyzacja procesu produkcji płytek ze starej cegły rozbiórkowej, zakup i uruchomienie zautomatyzowanej linii do produkcji okładzin ścienno-elewacyjnych wykonywanych z betonu, rozwój kanałów sprzedaży
Strona emisjiStrona emisjihttps://retrocegla.pl/emisja-akcji/
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów

Moja subiektywna ocena:

Jak oceniam:

Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej!

O rozpoczęciu emisji pisałem wczoraj w tekście Rozpoczęły się zapisy na akcje Retro SA. Na stronie spółki oraz domów maklerskich pośredniczących w ofercie dostępny jest obszerny i szczegółowy dokument ofertowy. Zapoznałem się z jego treścią i jestem jeszcze bardziej przekonany do trwającej emisji.

O spółce

Tytułem wstępu przypomnę, że Retro SA to wiodący polski producent okładzin ścienno-elewacyjnych wykonywanych ze starych rozbiórkowych cegieł. Produkty sygnowane marką retrocegla.pl trafiły już do ponad 10.000 klientów realizujących prywatne i komercyjne projekty. Spółka od początku swojej działalności skupia się na dystrybucji produktów w kanale e-commerce.

Emitent został powołany aktem założycielskim sporządzonym 10 marca 2020 roku, a wpisu do Rejestru Spółek dokonano w czerwcu ubiegłego roku. Działalność operacyjną spółka prowadzi dopiero od października, jednak w przeciwieństwie do niektórych crowdfundingowych emitentów, nie zaczyna od zera. Marka retrocegla.pl od 2014 roku buduje pozycję lidera rynku płytek wykonywanych ze starych cegieł, pozyskiwanych z historycznych budynków.

Prawa do marki, niezbędne maszyny oraz wartości niematerialne zostały przejęte przez obecnego emitenta od spółek należących do obecnych udziałowców Retro SA.

Parametry emisji Retro SA

Emisja akcji Retro SA dotyczy 45.000 akcji serii B, których cenę emisyjną ustalono na 89 złotych. Zapisy przyjmowane będą do 29.04 przez dwa domy maklerskie – Prosper Capital i Noble Securities. Może to być pewny mankament oferty. Udział w niej wymaga podpisania z którymś z wyżej wymienionych brokerów umowy świadczenia usług maklerskich, polegających na przyjmowaniu i przekazywaniu zleceń. Nie są to jakieś bardzo popularne biura maklerskie i podejrzewam, że mało który inwestor taką umowę posiada (ja np. nie mam).

Jeśli jednak emisja akcji Retro SA Cię zainteresuje to warto podjąć wysiłek i taką umowę podpisać. Nie musisz zakładać nowego rachunku maklerskiego – wystarczy umowa ramowa na przekazywanie zleceń. Można ją podpisać stacjonarnie (w największych miastach) lub online (wtedy wymagany jest skan lub zdjęcie dokumentu tożsamości).

Co ważne – w przeciwieństwie do tradycyjnych ofert crowdfundingowych – tu nie ma zasady „kto pierwszy ten lepszy”. W przypadku dużego zainteresowania emisją musimy liczyć się z redukcją złożonego zapisu.

Debiut na NewConnect

To co teraz wydaje się mankamentem oferty (konieczność podpisania umowy) może stać się szansą podczas debiutu akcji na NewConnect. Podejrzewam, że część z inwestorów może zrezygnować z zakupu akcji z powodu zwykłego lenistwa – nie będzie im się chciało wykonać dodatkowej czynności związanej z podpisaniem umowy. Wtedy chcąc zostać akcjonariuszem Retro SA będą musieli kupić akcje już po debiucie, co wpłynie na wzrost kursu.

Sam debiut Retro SA na NewConnect zapowiadany jest jeszcze na ten rok. Spółka deklaruje, że zaraz po zakończeniu oferty podejmie niezbędne kroki zmierzające do wprowadzenia akcji do obrotu. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że proces ten potrwa kilka miesięcy.

Cel oferty

Z trwającej oferty spółka chce pozyskać 4 mln zł, które przeznaczy m.in. na:

  • Automatyzację i robotyzację procesu produkcji płytek dekoracyjnych ze starej cegły rozbiórkowej,
  • Zakup i uruchomienie zautomatyzowanej linii do produkcji okładzin ścienno-elewacyjnych wykonywanych z betonu,
  • Rozwój kanałów sprzedaży, w tym powołanie dystrybucyjnej spółki zależnej w Niemczech.

Po lekturze dokumentu ofertowego

Czytałem dokument ofertowy Retro SA, starając się w nim znaleźć coś co zniechęci mnie do oferty. No i muszę napisać, że nic konkretnego nie znalazłem. Oczywiście, żeby być dobrze zrozumianym – nie oznacza to, że rekomenduję kupno akcji i gwarantuję, że na pewno przyniosą zysk. Daleki jestem od pisania czegoś takiego. Jak każda inwestycja w akcje, również i ta oznacza podjęcie ryzyka.

Mamy tu jednak bardzo dużo atutów i myślę, że nawet gdyby na debiucie akcje nie przyniosły zysku to warto je przytrzymać nieco dłużej. Parametry oferty zostały dobrane w sposób atrakcyjny dla inwestorów a sama wycena spółki jest atrakcyjna.

Wycena Retro SA

Do tej pory na kapitał akcyjny składa się 100.000 akcji, które należą do dwóch założycieli spółki. Cena emisyjna w wysokości 89 zł oznacza, że Retro SA wyceniono na 8,9 mln zł. Nie jest to dużo w porównaniu do innych emitentów. Jak pisałem w tekście O wycenach spółek – firmy „za grosze”, średnia wycena crowdfundingowego emitenta wyniosła w ostatnich 12 miesiącach aż 22,4 mln zł. Zaledwie co czwarty emitent wyceniał się na mniej niż 10 mln zł.

Retro SA należy więc do najtańszych emitentów w ostatnich miesiącach. Wycena jest tym bardziej atrakcyjna, że mamy tu do czynienia z rentowną firmą, która nie zaczyna od zera i może się już pochwalić sporymi sukcesami.

Wystarczy spojrzeć chociażby na innych obecnych emitentów (bez wymieniania konkretnej nazwy), aby dojść do wniosku, że oferta Retro SA jest bardzo ciekawa na tle innych emisji.

Wyniki spółki

Do plusów zaliczyć można dotychczasowe wyniki. Jak już wspominałem, działalność operacyjną Retro SA prowadzi dopiero od października, ale ten krótki czas wystarczył, aby pokazać bardzo przyzwoite wyniki.

Przez 3 miesiące ubiegłego roku spółka osiągnęła 432 tys. zł przychodu i zarobiła „na czysto” ponad 59 tys. zł. Wstępne wyniki z tego roku wskazują, że będzie jeszcze lepiej. Już pierwsze dwa miesiące 2020 roku wystarczyły, aby przychody wyniosły ponad 411 tys. zł a wynik EBITDA aż 147 tys. zł.

Co ważne, nie są to wyniki „podkręcone” specjalnie pod ofertę. Sprawdziłem w eKRS dokonania spółki Retro Holding, poprzedniego właściciela marki retrocegla.pl i one również były bardzo dobre. Kolejnym wielkim plusem jest fakt, że w ślad za wynikiem idą też przepływy pieniężne.

To wszystko potwierdza, że firma jest bardzo dobrze zarządzana i ma spore szanse na wzrost wartości akcji.

Szanse Retro SA

To co mi się podoba w ofercie to konkrety. Szybko znalazłem wszystkie informacje, których szukałem. Spółka nie operuje samymi sloganami, ale podaje właśnie konkretne informacje na tematy dotychczasowych wyników oraz rynku, na którym działa.

Atutów przemawiających za inwestycją w akcje Retro SA jest sporo. Mogę przytoczyć tutaj te, które podaje emitent w dokumencie ofertowym, bo właściwie się z nimi zgadzam:

  • Jesteśmy liderem rynku płytek z cegły w Polsce;

  • Chcemy zostać liderem rynku płytek z cegły w Europie;

  • Retrocegla.pl od początku jest trendsetter’em rynku, za którym stara się podążać konkurencja;

  • Od samego początku opieramy sprzedaż głównie na kanale e-commerce;

  • Z naszą wiedzą i doświadczeniem to stosunkowo łatwy model do przeniesienia na rynki zagraniczne;

  • Prowadzimy rentowny i skalowalny biznes (ok. 19% marży EBITDA w pierwszym kwartale działalności operacyjnej);

  • Nasz biznes to modne i ekologiczne połączenie recyklingu i upcyklingu starej cegły rozbiórkowej;

  • Rynek takich produktów w Europie rośnie jeszcze szybciej niż w Polsce;

  • Nasza produkcja jest ekologiczna, nie generujemy odpadów poprodukcyjnych (0 waste);

  • Dzięki powołaniu dystrybucyjnych spółek zależnych na rynkach europejskich nie tylko zachowamy marże dystrybucyjne w spółce, ale także zbudujemy wartościowe przedsiębiorstwa na danym rynku. Dodatkowo lokalni klienci będą nas postrzegali jako firmę ze swojego kraju;

  • Automatyzacja i robotyzacja produkcji to dalsze zwiększenie naszych marż i uniezależnienie się od „rynku pracownika” czy niedoboru pracowników na rynku.

Minusy

Jak wspomniałem, emisja akcji Retro SA to jedna z tych nielicznych ofert, w których mimo usilnych starań mam problem ze znalezieniem słabych punktów. Nawet jeśli już jakieś znajdę to nie są one zbyt duże i w zasadzie mogą stać się nawet szansą. Tak jest np. ze wspomnianą koniecznością podpisania umowy z biurem maklerskim obsługującym emisję.

Innym minusem, który nie ma dla nas zbyt dużego znaczenia, jest uprzywilejowanie akcji należących do głównych udziałowców. W przypadku pełnego sukcesu oferty będą oni posiadać 69% akcji, ale aż 82% głosów. Nie oszukujmy się jednak – w żadnej spółce (a przynajmniej w tych przeprowadzających emisję) inwestorzy indywidualni nie mają zbyt dużo do powiedzenia. Prawie 20% głosów to i tak sporo, w porównaniu do innych emitentów.

Z drugiej strony akcje uprzywilejowane nie są przedmiotem obrotu giełdowego. Główni udziałowcy chcąc wprowadzić swoje akcje na NewConnect najpierw będą musieli znieść ich uprzywilejowanie. Tym samym zniknie jedna z nielicznych wad oferty i spółki.

Update – Właśnie się dowiedziałem, że WZA spółki zniosło uprzywilejowanie akcji, ale nie zostało ono jeszcze wpisane w KRS. Odpowiednia uchwała jest załączona do dokumentu ofertowego. Tak więc nawet do tego nie mogę się doczepić 🙂

Lock-up

Skoro już mowa o akcjach należących do głównych udziałowców, to trzeba wspomnieć o jednej bardzo istotnej kwestii. Będą one objęte aż 18-miesięcznym lock-upem. Oznacza to, że właściciele aż 69% wszystkich akcji deklarują, że nie sprzedadzą ich przez półtora roku od debiutu na NewConnect.

Eliminuje to ryzyko podaży tanich akcji podczas debiutu. Handel dotyczyć będzie jedynie akcji obejmowanych w trwającej ofercie. To znacznie podnosi ich atrakcyjność.

Podsumowanie

Jeszcze raz powtórzę, aby być dobrze zrozumianym – nie twierdzę, że akcje Retro SA na pewno dadzą zarobić. Nigdy takiej pewności nie będziemy mieć. Tu jednak mamy bardzo duże szanse.

Spółka została wyceniona na kwotę dużo niższą niż zdecydowana większość innych emitentów a w przeciwieństwie do nich już teraz ma czym się pochwalić. Biznes, wbrew temu co sądzą niektórzy, nie jest wcale jakąś małą niszą a moda na eko i recykling będzie ten rynek jeszcze bardziej rozwijać.

Retro SA ma w swoim ręku atuty, aby zdominować branżę i z powodzeniem wejść na rynki zagraniczne. W dodatku zapowiedź szybkiego debiutu na NewConnect zmniejsza ryzyko inwestycji. Szanse na sukces zwiększa też sytuacja, w której zadebiutują jedynie akcje z trwającej emisji a zapisy przyjmują tylko dwa biura maklerskie (w dodatku mniej znane).

Zachęcam do zapoznania się z materiałami dotyczącymi emisji, które dostępne są m.in. na stronie internetowej domu maklerskiego Prosper Capital Dom Maklerskiwww.pcdm.pl i Noble Securitiesnoblesecurities.pl oraz stronie emitenta – retrocegla.pl/emisja-akcji/.


Lubisz moje teksty – polub też mój profil na Facebook-u


Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.

Please follow and like us:
Czytaj też:   VeCube na platformie Findfunds

Podobne wpisy

Rzut oka na trwającą emisję CStore

Tak jak zapowiadałem w jednym z ostatnich wpisów zaciekawiłem się trwającą emisją CStore. Czy warto kupić akcje producenta oprogramowania do e-handlu?

Wystartowała nowa emisja CStore

Dziś wystartowała nowa emisja akcji CStore. Jest to ostatnia oferta przed planowanym na ten rok debiutem na NewConnect.

RSS
Facebook
Facebook