Na platformie Beesfund ruszyła emisja akcji Stomil Olsztyn. To okazja, żeby za niewielkie pieniądze zostać współwłaścicielem utytułowanego klubu piłkarskiego.
Czy warto kupić akcje Stomil Olsztyn?
Emitent | Stomil Olsztyn SA |
|
Branża | Klub piłkarski | |
Kwota zbiórki | 2 mln PLN |
|
Procent oferowany | 9,39% | |
Wycena spółki (według ceny emisyjnej) | 19,3 mln PLN |
|
Cena emisyjna | 25 zł | |
Liczba oferowanych akcji | 80.000 akcji serii K | |
Data zakończenia oferty | 11.11.2020 |
|
Cel emisji | wzmocnienie kadry trenerskiej i zawodniczej, centrum treningowe | |
Strona emisji | http://najlepszeprzednami.pl |
Emisja akcji Stomil Olsztyn
Emitent jest największym klubem piłkarskim na Warmii i Mazurach. Obecnie gra w Fortuna I Lidze, ale ma ambicje awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, gdzie zresztą przez kilka lat grał. Najwyższe miejsce, jakie zajął jak dotąd to 6. lokata.
W trwającej ofercie inwestorzy mogą objąć do 80.000 akcji imiennych serii K po cenie emisyjnej 25 zł.
Do tej pory klub wyemitował 772.000 akcji, co przy obecnej cenie emisyjnej daje wycenę całej spółki na poziomie 19,3 mln zł.
Czy warto kupić akcje Stomil Olsztyn?
Na temat akcji Stomil Olsztyn mam takie samo zdanie jak o inwestycjach w inne kluby sportowe (wcześniej Elana Toruń czy teraz Start Gniezno).
Powiem wprost – nie liczę tu na jakikolwiek zysk. Na sporcie w Polsce zarabiają sportowcy, działacze, sędziowie i bukmacherzy. Dla właścicieli klubów to mizerny biznes.
Posiadanie klubu traktowane jest zazwyczaj w kategoriach marketingowych i prestiżowych. Podobnie należałoby potraktować zakup akcji Stomilu Olsztyn. Nie licz na to, że sprzedasz te akcje z zyskiem. Ale będziesz mógł się za to pochwalić kolegom przy grillu lub na treningu, że jesteś udziałowcem znanego w całej Polsce klubu.
Nad kupnem akcji nie powinni się zastanawiać na pewno kibice „Dumy Warmii”. Każdy szanujący się sympatyk klubu powinien skorzystać z okazji na zostanie jego współwłaścicielem, co można zrobić już za 100 zł. Inwestując większą kwotę można liczyć na klubowe pamiątki i gadżety.
Wyniki finansowe Stomilu Olsztyn
Dlaczego uważam, że na akcjach się nie zarobi? Takie są realia prowadzenia klubu piłkarskiego w Polsce. Spójrzmy na wyniki finansowe obecnego emitenta.
Bilans za 2019 rok pokazuje aktywa w wysokości 3,3 mln zł. To majątek, jakim dysponuje klub. Część to jednak wirtualne kwoty, np. ponad 100 tys. ujęte jako „wartość firmy”. W dodatku spółka jest zadłużona na ponad 1,8 mln zł. Fundusze własne to niecałe 1,5 mln zł. To niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, że strata za ubiegły rok wyniosła 3,8 mln zł i była wyższa od przychodów (3,2 mln zł).
W 2018 roku Stomil Olsztyn również poniósł dużą stratę. Fundusze własne klubu były na sporym minusie (-2,7 mln zł) i walne zgromadzenie akcjonariuszy musiało podjąć uchwałę w sprawie dalszego istnienia spółki. Gdyby nie kolejne emisje akcji to klub prawdopodobnie by nie przetrwał.
Podsumowanie
Mimo tych negatywnych informacji, które przedstawiłem, uważam że sytuacja klubu nie jest wcale najgorsza. jak już wspomniałem – takie są realia prowadzenia klubu piłkarskiego. Zainteresowani mogą prześledzić notowania dwóch klubów, których akcjami można handlować na rynku NewConnect – Ruch Chorzów i GKS Katowice. Szału nie ma.
Mocną stroną Stomilu jest wsparcie otrzymywane od Gminy Olsztyn. Klub ma zapewnione korzystanie z infrastruktury na niezmienionych warunkach przez najbliższe 10 lat. Dodatkowo Gmina ma w ciągu najbliższych miesięcy objąć nowe akcje klubu wpłacając 2,7 mln zł. Należy trzymać kciuki za dotrzymanie tych warunków, bo w obecnych czasach bez wsparcia samorządów kluby nie mają szans na jakikolwiek rozwój.
Jak już wspomniałem – akcje Stomilu Olsztyn warto kupić, ale nie dla zysku. Tego, moim zdaniem, nie będzie. Po prostu inwestując w klub stajesz się jego udziałowcem. Możesz jechać na Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, spotkać tam działaczy (m.in. Wojciech Kowalewski, Sylwester Czereszewski). Akcja Stomilu Olsztyn powinna zostać potraktowana jako cegiełka na rzecz dalszego funkcjonowania i rozwoju klubu. Życzę mu szybkiego awansu do Ekstraklasy.
Jeśli zainteresowała Cię ta oferta to zapoznaj się ze szczegółami na platformie Beesfund.
Lubisz moje teksty? Polub mój profil na Facebook-u 🙂
Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.