Wczoraj brałem udział w webinarze z przedstawicielami spółki Agroma dotyczącym emisji akcji. Oto mój komentarz na temat trwającej oferty.
Emisja akcji Agroma
Emitent | Agroma Nova SA | |
Branża | dystrybucja sprzętu ogrodniczego | |
Kwota zbiórki | 1.882 tys. zł | |
Procent oferowany | 25,581% | |
Wycena spółki (według ceny emisyjnej) | 5,5 mln zł | |
Cena emisyjna | 8,20 zł akcje serii B,
8,50 zł akcje serii C, 8,80 zł akcje serii D |
|
Liczba oferowanych akcji | 220.000 | |
Data zakończenia oferty | 20.07.2020 | |
Cel emisji | zwiększenie skali działalności,
rozwój e-commerce, marketing |
|
Strona emisji | inwestuj.agroma.pl |
Oceniam oferty crowdfundingowe żeby Tobie było łatwiej je przeanalizować, ale pamiętaj aby ocenić emisję według własnych kryteriów | |
Moja subiektywna ocena: | |
Jak oceniam: Wchodzę w to! Warto zaryzykować Trzeba się zastanowić Spore ryzyko To nie dla mnie Jak najdalej! |
Silne strony | Słabe strony |
- Znana marka - Duży udział nowych akcjonariuszy w kapitale - Niskie koszty korzystania ze znaku towarowego | - Brak debiutu giełdowego - Brak praw do znaku towarowego - wysoka wycena firmy względem wartości księgowej |
Szanse | Zagrożenia |
- Stworzenie drugiej marki z przeznaczeniem na rynek marketów - rozwój rynku, wzrost wydatków konsumentów - rozwój sprzedaży internetowej - wzrost skali działalności dzięki zwiększeniu kapitału obrotowego | - konkurencja ze strony sieci handlowych - zerwanie łańcucha dostaw (ponowne zamknięcie granic) - osłabienie złotówki powodujące nieopłacalność importu - teoretyczna możliwość wypowiedzenia spółce umowy na korzystanie ze znaku Agroma |
Agroma Nova
Webinar nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem inwestorów – było nas tylko kilku. Dziwię się temu, bo oferta wygląda ciekawie.
Marka Agroma jest dość znana w branży rolnej i ogrodniczej. Sprzęt ogrodniczy pod tym brandem produkowany jest od ponad 60 lat.
Spółka Agroma notowana była kilka lat temu na rynku NewConnect, ale przygoda z rynkiem kapitałowym skończyła się upadłością. Zorganizowana część przedsiębiorstwa została wtedy sprzedana przez syndyka w ramach postępowania upadłościowego. Agroma w upadłości, po wydzieleniu nieruchomości gruntowej, została wniesiona jako wkład niepieniężny do nowopowstałej spółki Agroma Nova – obecnego emitenta.
Prezes Agroma Nova, Rafał Biegun, pytany o powody upadłości „starej” Agromy wymienia niedostateczny nadzór właścicielski, sprowadzenie dużej partii towaru słabej jakości, niekorzystne warunki handlowe z dostawcami oraz zbyt wysokie stany magazynowe.
Nowa spółka wyciągnęła wnioski z tamtej lekcji i teraz ma do zaproponowania inwestorom inną strategię rozwoju. Ma zająć się tylko tą działalnością, która była rentowna w „starej” Agromie. Po szczegóły odsyłam oczywiście na stronę emisji.
O spółce
W skrócie działalność emitenta polega na zlecaniu produkcji w zagranicznych, renomowanych fabrykach (tych samych w których produkują najwięksi giganci rynku) oraz dystrybucji poprzez własną sieć i pod własną marką AGROMA (a raczej marką dzierżawioną, o czym za chwilę). Dodatkowo firma myśli również o stworzeniu nowego brandu – na potrzeby sprzedaży w sieciach handlowych.
Podoba mi się pomysł – ma duże szanse na sukces. Agroma pokazała, że potrafi sprzedawać – w tej chwili przeszkodą w szybkim rozwoju jest brak kapitału obrotowego. Sukces trwającej emisji pozwoli spółce wejść na wyższy poziom. Szczególnie dużą szansę upatruję w rozwoju sprzedaży internetowej, co dotychczas traktowane było trochę po macoszemu.
Nie twierdzę oczywiście, że firma jest idealna a kupno jej akcji pozbawione jest ryzyka. Wręcz przeciwnie – musimy pamiętać, że cała czas mowa o nowym podmiocie i crowdfundingowej ofercie. Ryzyko jest spore, a i spółce można kilka rzeczy zarzucić.
Tradycyjnie będę złośliwy i skupię się właśnie na słabych stronach emisji. Oto największe według mnie wady oferty i kwestie, na które musimy zwrócić większą uwagę:
Odwoływanie się do tradycji
Firma wielokrotnie powołuje się na 60 lat doświadczenia. Z jednej strony ma do tego prawo – w spółce pracują osoby ze „starej” Agromy, jednak pamiętajmy, że akcje emituje nowy podmiot. Firma została zarejestrowana dopiero 2 miesiące temu i przytaczanie w materiałach emisyjnych przychodów „starej” Agromy sprzed kilku lat mija się z celem. Tym bardziej, że spółka zapowiada, że będzie prowadzić inną strategię niż poprzedniczka.
Brak debiutu giełdowego i dywidendy
Spółka nie czaruje inwestorów i wprost deklaruje, że inwestorzy nie powinni się spodziewać debiutu giełdowego ani dywidendy. Celem jest budowa wartości firmy i sprzedaż inwestorowi branżowemu w perspektywie 3 lat od zakończenia emisji.
Brak debiutu giełdowego sam w sobie nie jest zły, ale musi być brany pod uwagę. Jeśli zamierzasz zainwestować w akcje Agromy to pamiętaj, że możesz mieć problemy z „wyjściem” z inwestycji w najbliższych latach.
Znak towarowy
Emitent nie jest właścicielem prawa do znaku towarowego Agroma. Ten należy do Fundacji na Rzecz Rozwoju Rynku Zaopatrzenia Rolnictwa „Agroma”. Spółka jest jednym z członków fundacji i może wykorzystywać znak na podstawie umowy. Warunki korzystania ze znaku są dla Agromy korzystne. Koszt wynosi jedynie 2 tysiące złotych rocznie, ale istnieje teoretyczna możliwość rozwiązania umowy przez Fundację.
Ryzyko takie jest niskie, ale trzeba brać je pod uwagę.
Prognoza wyników i wartość znaku
Wartość znaku towarowego Agroma została wyceniona przez rzeczoznawców na 644 tysiące złotych. Jest to dla nas ważne, bo wycena ta posłużyła do ustalenia wartości aportu – wkładu niepieniężnego za akcje serii A.
Wycena została dokonana na podstawie prognozy wyników przedstawionej przez spółkę. Dziś wiemy, że prognoza ta była zbyt optymistyczna. Na 2019 rok zakładała blisko 6 milionów złotych przychodu i 1,7 mln zł zysku. Z powodu przeciągającego się procesu rejestracji w sądzie, nie było szans na osiągnięcie takich celów.
Prognozy na 2020 rok mówiły o przychodach na poziomie 9,5 mln a na 2021 rok 11,8 mln zł w 2021 roku. Te wyniki również okazały się zbyt optymistyczne. Podobnie jak zapowiedź rentowności dochodzącej do 30%. Obecnie Agroma zapowiada 5 mln zł przychodu w obecnym roku i 9,7 mln zł w przyszłym.
Mały majątek, wysokie zadłużenie
Firma według ostatniego sprawozdania finansowego dysponuje majątkiem w wysokości 1,4 mln zł. Zobowiązania wynoszą blisko 700 tys. zł i są niewiele niższe od funduszy własnych. Bardzo dobrze, że spółka korzysta z dźwigni finansowej, ale to rodzi spore ryzyko utraty płynności.
Agroma jest nowym podmiotem. Ciężko byłoby uzyskać kredyty bankowe na korzystnych warunkach. Fundusze własne wynoszą jedynie 700 tys. zł (tyle spółka jest warta „na papierze”) i trzeba pamiętać, że to trochę wirtualna wartość. Dotychczasowe akcje zostały objęte za wkład niepieniężny (prawa do korzystania ze znaku towarowego). W tej chwili spółka nie ma nawet możliwości przedstawienia zabezpieczenia w przypadku ubiegania się o kredyt. Terminowa spłata zadłużenia uzależniona jest od terminowej ściągalności należności (lub emisji akcji).
Podsumowanie
Powyżej przedstawiłem największe zagrożenia dla spółki. W porównaniu do innych emitentów jest ich niewiele. Kupno akcji Agromy jest ryzykowne, ale w granicach rozsądku.
Parametry emisji również zostały ustalone na rozsądnym poziomie. Firmę wyceniono na 5,5 mln zł – w porównaniu do wartości księgowej to sporo, ale niewiele jak popatrzymy na wyceny innych firm na platformach crowdfundingowych.
Agroma prowadzi konkretną działalność, ma wiernych marce klientów, może korzystać z cennego znaku towarowego (ponosząc przy tym symboliczne koszty). Nowi akcjonariusze obejmą w firmie ponad 25% kapitału. To również świetny wynik porównując z innymi emitentami.
W tej chwili rozstrzygają się chyba dalsze losy Agromy. Niepowodzenie emisji akcji może bardzo mocno zahamować rozwój. Pozyskanie kapitału pozwoli z kolei wejść na wyższy poziom, zwiększyć skokowo sprzedaż, zdobyć nowe rynki. Wielką szansa dla Agromy jest rozwój e-commerce. Mam nawet wrażenie, że spółka nie do końca widzi jakie szanse może wygenerować ten kanał dystrybucji.
Oferta trwa do 20.07.2020 r., ale jeśli zastanawiasz się nad inwestycją w akcje Agromy to warto o tym pomyśleć wcześniej. Pierwsze 50.000 akcji oferowanych jest po cenie emisyjnej 8,20 zł. Kolejne serie będą droższe – 8,50 zł i 8,80 zł.
Po szczegóły zapraszam na stronę emisji.
Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych oraz autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.