Jakoś nie zwraca się na to uwagi, ale sporo firm crowdfundingowych zajmuje się przetwórstwem żywności. O ile tak można nazwać piwowarów i destylarnie, ale także herbatki, soczki i inne przetwory z Cieleśnicy itp. firm). Inne zajmują się handlem nią (Pora na Pola).
Crowdfunding
Nasze rolnictwo jest w większości w krajowych rękach, ale przetwórstwo i handel (stacjonarny) produktów rolnych zdominował obcy kapitał. Czy to ma jakiś związek z tym, że nasz rolnik dostaje w skupie grosze, a my na półce w sklepie płacimy za jego wyroby krocie?
Trudno w formule crowdfundingu zbudować firmę konkurującą z zagranicznymi korporacjami, ale na mniejszą skalę coś da się zrobić. A zatem inwestując w crowdfundingu w lokalną firmę stajemy się nowoczesnymi patriotami. Może to zabrzmiało dziwnie, ale tak właśnie jest.
Nie trzeba robić powstań, ani konspiracji – bo takie mamy czasy. Budujemy podmiot zatrudniający ludzi w kraju, dający rynek zbytu produktów dla naszego rolnika. Ten podmiot zapłaci u nas podatki i zus-y, a nie ucieknie z zyskiem do rajów podatkowych. Tak wiem, pewnie wielu ponarzeka, że to wszystko pójdzie na socjal i polityków, ale też na utrzymanie dróg, szkół, szpitali z których korzystamy. I dobrze, że to będą nasze drogi, szkoły i szpitale, a nie w którymś kraju na zachodzie.
Crowdfunding a ekologia
A co z modną dzisiaj ekologią ? Firmy crowdfundingowe są bardziej ekologiczne niż duże zagraniczne korporacje. Jak idę do dużej sieci handlowej i widzę na półce kiszoną kapustę lub jogurt … z Niemiec, to zadaję sobie pytanie – dlaczego te tabuny ekologów nie protestują?
Przecież przewiezienie tego produktu kilkaset kilometrów zostawia ślad węglowy, daje hałas i zapylenie na całej trasie. A do tego kosztuje. Założę się, że lepszy (i tańszy) produkt można dostać u naszego producenta zlokalizowanego kilka, kilkanaście kilometrów od tego sklepu.
Nasze przetwórstwo i skrócenie drogi z pola na nasz stół – jest zatem tańsze, zdrowsze, ekologiczne i patriotyczne.
A może mnie poniosło ?
Stanisław
Lubisz moje teksty – polub też mój profil na Facebook-u
Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych i autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.