Czy Marie Zélie zbankrutuje? Nie policzę, ile razy otrzymałem to pytanie. Każdy kolejny tekst poświęcony spółce cieszy się Waszą dużą popularnością. Widać, że sporo osób posiada akcje odzieżowej firmy i zastanawia się czy czasem nie są to stracone pieniądze.
Akcje Marie Zélie
Obawy o Marie Zélie są tym bardziej uzasadnione, że do tej pory spółka miała spore problemy z zarabianiem na swojej działalności. Na koniec 2020 roku skumulowane straty z lat poprzednich osiągnęły wartość aż 7,4 mln zł. Doprowadziło to w konsekwencji do spadku wartości kapitałów własnych Marie Zélie poniżej 0.
Zadłużenie spółki przekracza wartość posiadanego majątku aż o 3,9 mln zł. Nic dziwnego, że posiadacze akcji martwią się o swoją inwestycję. A akcjonariuszy Marie Zélie jest sporo, bo firma aż 13 razy emitowała akcje.
W listopadowym wpisie wymieniałem kolejne emisje akcji:
-
A – 100.000 akcji założycielskich o wartości nominalnej 1 zł każda (80.000 z nich jest uprzywilejowana w ten sposób, że dają więcej głosów na Walnym);
-
B – 3.960 akcji po cenie emisyjnej 27 zł;
-
C – 2.397 akcji po cenie emisyjnej 27 zł;
-
D – 7.590 akcji po cenie emisyjnej 52,70 zł;
-
E – 3.203 akcje po cenie emisyjnej 97 zł;
-
F – 2.059 akcji po cenie emisyjnej 139 zł;
-
G – 4.028 akcji po cenie emisyjnej 149 zł;
-
H – 5.249 akcji po cenie emisyjnej 167 zł;
-
I – 1.765 akcji po cenie emisyjnej 177 zł;
-
K – 4.350 akcji po cenie emisyjnej 199 zł;
-
J – 2.160 akcji po cenie emisyjnej 199 zł;
-
L – 2.195 akcji po cenie emisyjnej 209 zł;
-
N – 2.500 akcji po cenie emisyjnej 10 zł. Oferta skierowana tylko do pracowników spółki.
Plany na 2022 rok
We wspomnianym wpisie pisałem, że spółkę czekają prawdopodobnie kolejne emisje akcji oraz uporządkowanie spraw finansowych, m.in. wycenę posiadanego znaku towarowego.
Dziś Marie Zélie poinformowała o szczegółowych planach na przyszły rok oraz kolejne lata. Rzeczywiście czekają nas nowe emisje akcji – i to prawdopodobnie aż 3!
Już na początku roku przeprowadzona zostanie prywatna emisja akcji dla inwestorów indywidualnych o wartości 2 mln zł. Po niej może nastąpić kolejna – tym razem crowdfundingowa. Ona również ma mieć wartość 2 mln zł.
To nie koniec – jeszcze w I kwartale 2022 roku odbywać się będą rozmowy z inwestorami zagranicznymi. Spółka liczy, że zakończą się one rundą inwestycyjną na min. 2,5 mln EUR.
Pierwsze zyski
Marie Zélie obiecuje, że kolejne emisje akcji nie będą jedyną receptą na przetrwanie. Podobno już w przyszłym roku firma stanie się rentowna. Ma to nastąpić dzięki rozwojowi oferty produktowej, w tym produkcji zagranicznej. Podobno (znowu muszę użyć tego określenia) pierwsza sprzedaż pokazała bardzo obiecujące wyniki. Kolejną cegiełką do uzdrowienia sytuacji ma być rozwój e-commerce na nowej platformie oraz uruchomienie marketplace.
Długoterminowe cele brzmią wyjątkowo optymistycznie. W perspektywie 12 lat Marie Zélie chce zwiększyć roczną sprzedaż z obecnego poziomu ok. 10 mln zł do… 4 mld zł (!) W ciągu 15 lat spółka chce z kolei dołączyć do 100 największych spółek odzieżowych na świecie. Nie mnie oceniać, na ile realne są te zapowiedzi.
Wycena znaku
W listopadowym wpisie pisałem o wycenie znaku:
Jedną z możliwości jest przeniesienie wszystkich tych wartości niematerialnych i prawnych do spółki zależnej (w której Marie Zélie obejmie udziały w zamian za wniesienie aportu). W ten sposób w bilansie może pojawić się kwota rzędu nawet kilku – kilkunastu milionów złotych (w zależności od wyceny). Operacja taka nie niesie za sobą żadnych przepływów gotówkowych. Sytuacja płynnościowa w żaden sposób się nie poprawi, ale spółka nie będzie już posiadać ujemnych kapitałów własnych i łatwiej będzie sprzedać akcje kolejnym inwestorom.
Nie wiem czy spółka pójdzie tą drogą i przeniesie znak na inny podmiot, ale wiemy już ile jest on warty.
Zleciliśmy wycenę marki Marie Zélie profesjonalnej firmie Volante, która specjalizuje się w tego typu działaniach. Zgodnie z jej szczegółowymi wyliczeniami wartość naszej marki to 8,73 mln zł. W analizie Volante otrzymaliśmy 59/100 punktów, co oznacza, że marka Marie Zélie ma fundamentalny wpływ na działalność spółki w ramach sektora, w którym sprzedajemy nasze produkty.
– napisano w dzisiejszym komunikacie spółki (pogrubienie moje).
Podsumowanie
Cała treść komunikatu Marie Zélie dostępna jest na stronie spółki – biznes.mariezelie.com/wartosc-marki-marie-zelie.
Co do samej wyceny to nie dyskutuję z nią. Nie widziałem szczegółów, ale podana kwota jest zgodna z moimi przewidywaniami. Rzeczywiście tyle może być wart sam znak towarowy, choć uważam, że mocno traci on na wartości z uwagi na powtarzające się negatywne opinie związane m.in. z problemami ze zwrotami.
Niepokoić mogą jednak kolejne emisje akcji. W Sprawozdaniu z działalności za rok 2020 napisano:
Zarząd planuje kontynuować politykę wzrostu wartości Spółki poprzez realizację kolejnych emisji akcji i pozyskiwania kapitału dłużnego oraz w ten sposób pozyskiwać kapitał finansujący dalszy wzrost.
A co w sytuacji gdy żadna z tych trzech zapowiadanych ofert nie dojdzie do skutku? Czy spółka ma jakiś plan awaryjny na wyjście z kłopotów oprócz emisji kolejnych akcji i pożyczania pieniędzy? Nadal pozostaję pesymistą, ale powtórzę to, co napisałem ostatnio. Najbliższe miesiące będą kluczowe dla dalszego rozwoju i mogą przesądzić o istnieniu firmy. Trzymam kciuki za powodzenie!
Początkującym inwestorom z akcjami Marie Zélie przypomnę też co mogą z nimi zrobić w obecnej sytuacji.
Co zrobić z akcjami Marie Zélie?
Jak widać, sytuacja spółki jest trudna, ale jakieś światełko w tunelu widać. Posiadasz akcje Marie Zélie i zastanawiasz się co możesz teraz zrobić? Dużego pola manewru nie masz. Możesz czekać na rozwój sytuacji, trzymając mocno kciuki za powodzenie ambitnych planów firmy. Takie czekanie może potrwać jeszcze kilka lat.
Możesz też spróbować znaleźć chętnego na posiadane akcje. Musisz jednak wtedy zrobić to samodzielnie. Akcje Marie Zélie nie są notowane na giełdzie i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja w najbliższym czasie (rok-dwa) miała się zmienić. Przy podanych przeze mnie stratach z lat ubiegłych i ujemnych kapitałach własnych nie licz również na dywidendę w perspektywie kilku lat.
Lubisz moje teksty – polub też mój profil na Facebooku
Pamiętaj, że jakikolwiek tekst w serwisie Crowdnews.pl nie stanowi rekomendacji ani porady inwestycyjnej. Serwis zawiera opisy warunków emisji akcji w ofertach crowdfundingowych oraz autorskie komentarze dotyczące tych ofert. Nie ponoszę odpowiedzialności za efekty i skutki decyzji podjętych po lekturze tekstów w serwisie Crowdnews.pl. Jeśli planujesz inwestycję w akcje – za każdym razem dokładnie zapoznaj się z materiałami przedstawionymi przez emitenta. Nie kieruj się opinią moją ani jakiejkolwiek innej osoby.
